sobota, 27 lipca, 2024

Kryzys?

McDonald’s Polska uważa, że film „Super Size Me” mu nie zaszkodzi, dlatego nie będzie się bronił przed kinowym atakiem – podała Gazeta Wyborcza. Krzysztof Kłapa, dyrektor McDonald’s ds. public relations powiedział, że firma nie boi się filmu, ale oczywiście nie zgadza się z tezą, jaką w filmie próbuje udowodnić reżyser. Reżyser (i główny aktor), Morgan Spurlock, przez 30 dni jadł tylko duże porcje w McDonald’s. Eksperyment był dokumentowany, a z zebranego materiału powstał film. W efekcie diety Spurlock utył i rozchorował się. Obraz wchodzi do polskich kin w najbliższy piątek. W poniedziałek odbył się przedpremierowy pokaz filmu, na którym nie pojawili się przedstawiciele McDonald’s. W zamian – przysłali list: „Jesteśmy zdania, że z demagogią nie należy polemizować, lecz swoje racje kierować bezpośrednio do opinii publicznej. Bardzo dobre wyniki sprzedaży McDonald’s na całym świecie, również w krajach, gdzie premierze »Super Size Me« towarzyszyła potężna kampania medialno-reklamowa upewniają nas, że obraliśmy właściwą strategię”. Dyrektor artystyczny Kino Świat – dystrybutora filmu, Marcin Piasecki powiedział na łamach GW, że kampania „Super Size Me” w Polsce nie jest agresywna. „Żałujemy, ze McDonald’s nie chce dyskutować o filmie, który jest dla firmy ważny”.


Poprzedni artykuł
Następny artykuł

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj