Lepsze warunki pracy w Bangladeszu bez LPP

dodano: 
10.07.2013
komentarzy: 
0

Już 70 koncernów zlecających szycie odzieży w Bangladeszu zaangażowało się w porozumienie dotyczące poprawy ochrony przeciwpożarowej i bezpieczeństwa budynków w tym kraju. Nie ma wśród nich polskich firm, w tym największej – gdańskiej LPP – donosi gazeta.pl

Jak informowaliśmy wczoraj za natemat.pl, 70 firm, w tym H&M, Inditex (właściciel marki Zara), Esprit, C&A, Marks and Spencer, Puma, s.Oliver, Tesco, Carrefour, Leclerc i Lidl, przedstawiło w poniedziałek plan wdrożenia poprawy ochrony przeciwpożarowej i bezpieczeństwa budynków w Bangladeszu. Ale na liście zabrakło gdańskiej spółki LPP, mimo że metki należącej do spółki marki Cropp znaleziono w ruinach Rana Plaza. Co ciekawe, firma tuż po tragedii zapowiedziała współpracę z międzynarodowymi firmami w celu poprawy warunków pracy w Bangladeszu. Teraz Dariusz Pachla, wiceprezes zarządu LPP, tłumaczy na łamach gazety: „W tekście porozumienia wstępne warunki finansowe są nieprecyzyjne. Podejmiemy decyzję dotyczącą przystąpienia po otrzymaniu informacji precyzujących warunki”. Maria Huma, koordynatorka Clean Clothes Polska, nieformalnej koalicji organizacji działających na rzecz poprawy warunków pracy w globalnym przemyśle odzieżowym, komentuje: „Jest dla nas nie do przyjęcia, że śmierć ponad tysiąca pracowników z powodu nieprzestrzegania standardów pracy w budynku, gdzie miała miejsce produkcja ubrań Cropp, nie powoduje żadnej reakcji firmy”. I apeluje: „Żądamy podjęcia przez LPP działań na rzecz zapobiegania podobnym tragediom w przyszłości”. Poza tym Clean Clothes Polska, według której gdańska spółka lokuje blisko jedną piątą swojej produkcji właśnie w Bangladeszu, wypomina firmie, że nie przystąpiła do programu wypłaty odszkodowań ani nie podjęła żadnych działań świadczących o poniesieniu odpowiedzialności za skandaliczne warunki pracy, w jakich zatrudnieni byli pracownicy fabryk szyjący dla LPP, którzy stracili życie lub zdrowie oraz zdolność do pracy. „W żaden sposób nie czujemy się winni zaistniałej sytuacji. Dlatego LPP nie poczuwa się do odpowiedzialności” –  odpowiada Dariusz Pachla. (es)

Źródło:

gazeta.pl, Lepsze warunki pracy w Bangladeszu bez właściciela Cropp i Reserved, Wojciech Matusiak, 9.07.2013
komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin