Leroy Merlin „pierwszą firmą, która sfinansowała bombardowanie własnych sklepów”
W nocy z niedzieli na poniedziałek (z 20 na 21 marca 2022 roku) rosyjskie wojska ostrzelały jedno z centrów handlowych w Kijowie. Zniszczony został m.in. sklep Leroy Merlin, które – mimo nawoływań – nie wycofało się z Rosji. Sprawę skomentowało na Twitterze ukraińskie ministerstwo obrony.
Jak opisuje tvn24.pl, w wyniku rosyjskiego ostrzału centrum handlowego w Kijowie zginęło co najmniej osiem osób, zniszczono też m.in. sklep francuskiej sieci, która odmówiła wycofania się z rosyjskiego rynku po ataku tego kraju na Ukrainę. Sieć należy do grupy Adeo, podobnie jak sieć supermarketów Auchan i sklepów sportowych Decathlon, które także kontynuują działalność na rosyjskim rynku.
Czytaj więcej: „Lista wstydu”. Naukowcy z Yale wskazują, które firmy nie wycofały się z Rosji
Ukraińskie rządowe Centrum Komunikacji Strategicznej napisało na Twitterze: „Cóż za ironia. Jednym ze sklepów zdemolowanych przez nocne uderzenie Rosjan na Kijów był Leroy Merlin; ta firma odmówiła opuszczenia rosyjskiego rynku mimo wojny, którą Rosją toczy przeciwko Ukrainie”. Również ukraińskie ministerstwo obrony odniosło się do wydarzeń w twitterowym wpisie. „Leroy Merlin stało się pierwszą firmą na świecie, która sfinansowała bombardowanie własnych sklepów i zabijanie własnych pracowników. Nieludzka, wstrząsająca chciwość” – skomentował resort.
Źródło przypomina także, że wcześniej głośno było o Leroy Merlin za sprawą odcięcia od komunikacji korporacyjnej pracowników z Ukrainy. Jak czytamy, dostęp do komunikatów firmy miało stracić 800 osób. „W pewnym momencie nie mieliśmy możliwości niesienia pomocy humanitarnej i medycznej potrzebującym jej pracownikom” – opisała na LinkedInie dyrektorka HR ukraińskiej filii sieci, Ludmyła Dziuba. Zaapelowała w poście do władz firmy o przywrócenie pracownikom firmowych środków komunikacji. „Czy cyberbezpieczeństwo może być ważniejsze niż człowieczeństwo i życie pracowników?” – pytała Dziuba, cytowana przez źródło. Dowiadujemy się dalej, że pracownikom obiecano przywrócenie dostępu do kanałów komunikacyjnych, jednak nie doszło to do skutku. Źródło opisuje, że Leroy Merlin stworzył w zamian osobny system komunikacji dla ukraińskich pracowników, który jest administrowany z centrali we Francji. Dyrektorka HR – jak pisze źródło – podkreśliła również, że pracownicy sieci w Ukrainie zaapelowali do właściciela firmy, grupy Adeo, o zaprzestanie prowadzenia interesów z Rosją.
22 marca 2022 roku na stronie Leroy Merlin Polska pojawiło się oświadczenie zarządu polskiego oddziału w związku z atakiem na kijowskie centrum handlowe. „Wszyscy jesteśmy wstrząśnięci obrazami zniszczeń dokonanych w miastach ukraińskich i tragedii ludzkich wynikających z tej wojny. Wczoraj do tych scen doszedł obraz zbombardowanego sklepu Leroy Merlin w Kijowie. Zginął w nim ochroniarz centrum handlowego. Wręcz brakuje wystarczająco mocnych słów na wyrażenie potępienia całej tej brutalności stosowanej od 24 lutego w Ukrainie. A jednocześnie mamy ogromne współczucie dla wszystkich ofiar tej wojny” – napisano w komunikacie. Leroy Merlin Polska informuje w nim także o zwiększeniu wysiłków mających na celu pomoc współpracownikom z Ukrainy i podsumowuje dotychczasowe działania na rzecz kraju ogarniętego wojną. „W Polsce uruchomiliśmy Biuro Leroy Merlin Ukraina, które koordynuje działania ukraińskiego oddziału naszej sieci” – przekazuje dalej firma w Polsce. Na początku miesiąca zarząd Leroy Merlin Polska informował o zawieszeniu współpracy z dostawcami z Rosji i Białorusi. (mb)