LOT nie może się zdecydować, czy chce być „gay friendly”

dodano: 
05.06.2014
komentarzy: 
0

LOT postanowił zawalczyć o klientów, którzy reprezentują mniejszości seksualne. Jak czytamy w Wiadomościach Turystycznych, nowa oferta promująca Przyjazne Podróżowanie zbudziła protest środowisk prawicowych…i gejowskich,  bo polski przewoźnik „nie mógł się zdecydować, czy opłaca się mu być gay friendly”.

Na swojej stronie internetowej Pol­skie Linie Lotnicze zachęcały ge­jów i lesbijki do podróżowania z nimi do miast, w których „mogą być naprawdę sobą".  Z oferty  początkowo ucieszyli się przedstawiciele Kampanii Przeciw Homofobii, dla których szczególne znaczenie miał fakt, że  LOT jest firmą państwową.
Jak informuje dziennik, szybko jednak okazało się, że przewoź­nik nie jest pewien, czy ta strategia mu się opłaca. W reakcji na medialną burzę, zmienił koncepcję „Frendly Travel”. Ze strony zniknęła informacja, że oferta jest de­dykowana dla środowisk LGBT.

Zdaniem Łukasza Wilczyńskiego, dyrektora generalnego Planet PR,  jeżeli działa­nia przewoźnika odnosiły skutek odwrotny od zamierzonego, LOT mógł zakończyć kampanię. „ Na pewno jed­nak nie powinien chować głowy w pia­sek i udawać, że nic się nie stało” – powiedział na łamach Wiadomości Turystycznych.
„Według ogólnych szacunków blisko dwa miliony Polaków to właśnie geje, lesbijki, biseksualiści i transseksualiści” – czytamy dalej. Dlatego, LOT, oceniając wizerunkowe koszty bycia gay friendly  postanowił jednak powrócić do pierwotnej koncepcji.   „W sektorze turystycznym te osoby są często obecne, gdyż środowiska LGBT mają większe niż tradycyjne rodziny wolne środki. Nie wychowując dzieci, znacznie częściej podróżują” -  dodaje Sebastian Hejnowski, prezes  MSL Group w Polsce. (mw)

Źródło:

Wiadomości Turystyczne, LOT poleci z LGBT, Anna Oporska, 01.06.2014
komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin