Marketing terytorialny po polsku

Czy marketing terytorialny w Polsce to tylko: kampanie reklamowe, strony internetowe, gadżety, udział w targach, eventy? Te zagadniania porusza Robert Stępowski w swojej najnowszej książce  „Wszystko co chciałbyś wiedzieć o marketingu terytorialnym. Z praktyki polskich samorządów”.

Do księgarń trafiło właśnie rozszerzone wydanie książki „Wszystko co chciałbyś wiedzieć o marketingu terytorialnym. Z praktyki polskich samorządów”.

"W książce tej właściwie nie ma teorii. Skoncentrowałem się głównie na praktyce. Opisuję w niej konkretne, zrealizowane już przez miasta i województwa działania marketingowe, przedstawiam również szereg wypowiedzi osób zajmujących się promocją wybranych samorządów" – tłumaczy Robert Stępowski.

Jak twierdzi autor, w Polsce funkcja marketingu terytorialnego najczęściej sprowadzana jest jedynie do promocji.

"Z taką sytuacją będziemy mieć do czynienia dopóty, dopóki prezydenci, burmistrzowie i wójtowie nie zaczną myśleć o swoich miastach i gminach jak prawdziwi brand managerowie o prawdziwych markach. Aby jednak tak się stało, poza wzrostem świadomości, być może potrzebna jest również zmiana ustawy o samorządzie terytorialnym, gdyż aktualnie prawo mówi jedynie o tym, że obowiązkiem własnym gminy nie jest marketing, czy też budowanie marki, a jedynie promocja" – wyjaśnia Stępowski.

Choć gmina, miasto, powiat, czy województwo są rzeczywiście niezwykle specyficznymi markami, to jednak biorą one udział w rynkowej konkurencji tak samo, jak marki komercyjne. Samorządy zabiegają o turystów, inwestorów, studentów, zewnętrzne pieniądze i nowych mieszkańców, jednocześnie starając się, aby tym aktualnym żyło się jak najlepiej.
Robert Stępowski autor książki „Wszystko co chciałbyś wiedzieć o marketingu terytorialnym z praktyki polskich samorządów” i jeden z najbardziej znanych w Polsce ekspertów zajmujących się marketingiem terytorialnym, dużo miejsca poświęca również city placement’owi, czyli lokowaniu miast, regionów i atrakcji turystycznych w filmach, serialach, czy też produkcjach telewizyjnych.

Z książki tej czytelnik dowie się m.in.: Ile poszczególne samorządy dołożyły do konkretnych produkcji filmowych realizowanych w ostatnich latach? W jaki sposób miasto może zagrać w filmie – bez wydawania na ten cel pieniędzy? Kiedy city placement jest naprawdę skutecznym narzędziem promocyjnym? Czy, ile i w jaki sposób miasto, które zagrało w filmie lub serialu może zarobić?
Jakie konkretnie działania promocyjne podejmują poszczególne samorządy?
Czy logo i hasło faktycznie promują miasto lub gminę?
Na podstawie jakich dokumentów strategicznych pracują poszczególne miasta w Polsce?
Czy święto miasta może być narzędziem je promującym? Jak przygotować skuteczne wydarzenie promujące miasto i ile pieniędzy wydają konkretne samorządy na realizację konkretnych wydarzeń (np. Carnaval Sztuk-Mistrzów w Lublinie, 150. urodziny Katowic, czy Festiwal Open'er w Gdyni)?
Jak wybrane samorządy - zarówno miejskie jak i wojewódzkie - komunikują się  z potencjalnymi inwestorami i turystami zagranicznymi?
Jak marketingowo pozycjonuje się 27 wybranych, polskich miast?

Robert Stępowski
Odpowiedzi na te i wiele innych pytań w książce „Wszystko co chciałbyś wiedzieć o marketingu terytorialnym. Z praktyki polskich samorządów”, którą swoim patronatem medialnym objął portal PRoto.pl.