Walmart na Facebooku angażuje ponad 53,5 tys. osób. Wrażenie szybko mija, gdy uzmysłowimy sobie, że fanpage tej sieci polubiło 34,5 mln internautów – czytamy na stronie shiftcomm.com. Okazuje się, że duże firmy nie radzą sobie z przykuwaniem uwagi użytkowników tego serwisu.
Shift Communications przyjrzało się facebookowej aktywności 313 marek z listy Fortune 500. Okazuje się, że kilka z nich radzi sobie świetnie, większość jednak nie może pochwalić się imponującymi wynikami.
Skoro największe światowe marki radzą sobie tak słabo, co mają począć małe firmy? Facebook bardzo wyraźnie dał firmom do zrozumienia, że era darmowego marketingu w sieciach społecznościowych dobiegła końca.
źrodło: SHIFT Communications
Po pierwsze, firmy powinny zaprzestać pogoni za nowymi lajkami. Im ich więcej, tym więcej trzeba płacić za promocję swoich postów. „Pozwól, aby twoją stronę polubiły osoby, które naprawdę ją lubią, ale nie proś o więcej polubień, tym bardziej nie płać za nie Facebookowi, chyba że jesteś gotów zapłacić mu ponownie za dotarcie do swojego powiększonego audytorium” – czytamy.
Po drugie, nie każdego stać na codzienną płatną promocję postów. W takiej sytuacji warto wybierać te posty, które mogą przełożyć się na aktywność poza serwisem, np. promować e-book albo aplikację mobilną.
Należy także wspierać facebookowy marketing aktywnością w innych miejscach. Jak czytamy, warto poświęcić czas na zapoznanie się z innymi serwisami społecznościowymi. Zwłaszcza te nowo utworzone są bardziej skupione na tworzeniu zasięgu, niż spieniężaniu swoich usług.
Mimo wszystko, jak czytamy, warto zrobić w swoim budżecie miejsce dla Facebooka. Niestety, aby być widocznym, trzeba płacić. (ks)