Piotr Kubiak na łamach Rzeczpospolitej pisze na temat siedziby jednej z polskich agencji PR, która mieści się na terenie ambasady Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej. Jak czytamy w artykule, ambasada KRLD w Warszawie wynajmuje część swoich pomieszczeń na działalność polskich podmiotów gospodarczych, co jest „wbrew obowiązującym normom prawa międzynarodowego i przepisom prawa polskiego”. MSZ potwierdza, że zgodnie z przepisami konwencji wiedeńskiej o stosunkach dyplomatycznych, placówki nie można użytkować sposób niezgodny z jej funkcjami.
Jedną z firm wynajmujących powierzchnie przy ulicy Bobrowieckiej 1a jest agencja Ciszewski PR. Przedstawiciele firmy podkreślają jednak, że powierzchnię wynajmują od Nova Communications Group „w dobrej wierze i nie posiadają informacji o nielegalności takich usług” – pisze Kubiak. Halina Bortnowska-Dąbrowska przewodnicząca Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka zauważa jednak, że firmy nie powinny korzystać z nielegalnie wynajmowanych pomieszczeń i w pewien sposób wspierać wizerunkowo komunistycznego reżimu KRLD. (mk)


