.

Logo McDonald's w Łazienkach Królewskich oburzyło internautów. Reaguje konserwator zabytków

dodano: 
28.08.2019
komentarzy: 
0

We wtorkowe przedpołudnie w mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się zdjęcia z warszawskiego ogrodu Łazienki Królewskie. Uwagę przykuwało na nich pływające przy Pałacu na Wodzie... logo McDonald's. Umieszczenie znaku firmy fastfoodowej w takim miejscu wywołało ogromne oburzenie i przywołało skojarzenia z niedawną – mocno krytykowaną i szybko usuniętą – kampanią Toyoty.

Oburzenie umieszczeniem znaku McDonald’s w Łazienkach wyrazili m.in. działacz miejski Jan Śpiewak czy organizacja Miasto Jest Nasze. „Wstyd dla dyrekcji parku i jego zwierzchników, którzy pozwalają na komercjalizację i niszczenie niepowtarzalnego klimatu i charakteru Łazienki Królewskie” – napisał Śpiewak. Krytyczne głosy internautów pojawiły się także w komentarzach na stronie muzeum na Facebooku. Pojawiły się w nich głosy, że Łazienki Królewskie zbyt często wykorzystywane są jako miejsce komercyjnych wydarzeń.

W internecie i mediach społecznościowych od wczoraj pojawiło się ponad 440 materiałów związanych ze sprawą, których zasięg wyniósł ponad 3,5 mln – wynika z danych IMM.

Źródło: facebook.com/janekspiewak

Źrodło: facebook.com/miastojestnasze

Niedługo później wyjaśniło się, że logo pojawiło się w ogrodzie z uwagi na pokaz nowej kolekcji Gosi Baczyńskiej „Per aspera ad astra”, który odbywał się wieczorem 27 sierpnia i był realizowany we współpracy z McDonald’s.

W komentarzu do wpisu Śpiewaka przedstawicielka firmy, Anna Borys-Karwacka, dyrektor ds. korporacyjnych, wyjaśniła, że instalacja stanowi element scenografii i ma zostać usunięta po zakończeniu pokazu.

„Współpraca z McDonald’s jest elementem wizji artystycznej projektantki opartej na zamierzonym kontraście z ekskluzywnym charakterem kolekcji” – napisano w komunikacie prasowym informującym o wydarzeniu. „Nikogo nie dziwią już sportowe buty, czy skórzana kurtka noszone do wieczorowej sukni. To nowa rzeczywistość, której należy wyjść naprzeciw. Łazienki Królewskie to miejsce idealnie wpisujące się w ten trend. Z jednej strony to wielka historia i miejsce wyjątkowe, a jednocześnie dostępne dla każdego. Zainspirowało mnie wydarzenie, w którym miałam przyjemność wziąć udział. Na wytwornym przyjęciu weselnym, z udziałem członków brytyjskiej rodziny królewskiej, ku mojemu zdziwieniu, po północy podano gościom… miniburgery. Zachwyciło mnie to, ponieważ uwielbiam kontrasty. Stąd pomysł na współpracę z McDonald’s” – tłumaczyła w informacji projektantka. Zapowiadano także, że po pokazie „wytwornie ubrani kelnerzy będą proponowali gościom podawane na srebrnych tacach cheeseburgery”.

Głos w sprawie zabrał także prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. „Brutalną ingerencję wizualną prywatnej firmy w widok zespołu pałacowo-parkowego uważam za skandal” – napisał m.in. na Facebooku. Poinformował także, że zwrócił się w tej sprawie do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków z pytaniem, czy wydał zgodę na te działania.

Rafał Trzaskowski Facebook

Źrodło: facebook.com/rafal.trzaskowski

Później pojawiło się także stanowisko Muzeum Łazienki Królewskie. Na Facebooku instytucja umieściła post z podpisem „Przepraszamy”. Wyjaśniono, że logo pojawiło się w związku z pokazem mody. W treści oświadczenia napisano też: „W związku z organizacją wydarzenia logotypy niektórych firm zostały nadmiernie wyeksponowane podczas prób i prac montażowych. W porozumieniu z partnerami pokazu oraz projektantką Muzeum Łazienki Królewskie zdecydowało się na zminimalizowanie ekspozycji marek”.

Łazienki Królewskie

Źródło: facebook.com/Muzeum.Lazienki.Krolewskie

Dziś rano pojawiło się także oświadczenie Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, który poinformował, że „działania marketingowe związane z imprezą firmy McDonald`s w Łazienkach Królewskich zostały podjęte bez jego wiedzy i zgody”. „Dyrekcja Muzeum nie złożyła do organu konserwatorskiego wniosku o wydanie pozwolenia na umieszczenie takiej reklamy w przestrzeni parku, ani o pozwolenie na przeprowadzenia działań związanych z umieszczeniem tymczasowych pawilonów na terenie muzeum, mimo iż jest to wymagane przepisami prawa dotyczącymi ochrony zabytków” – wyjaśnił prof. dr hab. Jakub Lewicki, Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków. Zapowiedział także kontrolę stosowania i przestrzegania przepisów dotyczących ochrony zabytków na obszarze Muzeum i Parku w Łazienkach Królewskich.

Facebook Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków

Źródło: facebook.com/mazowiecki.wojewodzki.konserwator.zabytkow

(mb)

Źródło:

Zdjęcie główne: twitter.com/JanSpiewak
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin