Unikalny kontent nie wystarczy, by zaangażować fanów na Facebooku. „Musimy uwzględnić takie aspekty, jak grupa docelowa, konkurencja, strategia komunikacji, przede wszystkim odpowiedzieć sobie na pytanie – co chcemy osiągnąć” – czytamy w Marketingu w Praktyce.
Internauci najlepiej zapamiętują rzeczy związane z emocjami, jakie wywołują. Dużym zainteresowaniem cieszą się także treści, które wymagają zastanowienia się , co ich autor miał na myśli. „One zmuszają do refleksji, mają w sobie elementy gry bądź rywalizacji, obiecują wygraną za jakąś aktywność” – dodaje Małgorzata Cygan, autorka artykułu.
Warto także wykorzystać narzędzie, jakim jest storytelling. Opowieści wzbogacają produkt o psychologiczną głębię, a także budują znaczenie marki i stwarzają możliwość długoterminowej komunikacji z potencjalnymi klientami. Przykłady? Miesięcznik przypomina akcję marki Prince Polo. Jej twórcy stworzyli opowieść o Islandczyku imieniem Guunar, który odkrywa, że wafelek towarzyszący mu od dzieciństwa pochodzi z Polski. Postanawia, więc wyjechać, by odkryć ten kraj i poznać jego mieszkańców. Guunar został stworzony jako część akcji marketingowej, której celem było inspirowanie użytkowników do odkrywania pozytywnych narodowych cech za pośrednictwem Facebooka. Jak zauważa autorka, marka Prince Polo „pokazała dzięki tej akcji, jak zaangażować nie tylko fanów czy potencjalnych klientów, ale również pracowników fabryki, by stali się ambasadorami marki”.
Cygan zwraca jednak uwagę, że Facebook jest tylko jednym kanałem komunikacji, za pomocą którego nie tylko prowadzi się dialog z fanami, ale również wpływa on na postrzeganie marki jako całości. Stąd wymagane jest, aby to, co odbiorca widzi na Facebooku, a to, co widzi w innych mediach, było spójne. (mw)