Naciśnij przycisk odtwarzania, aby odsłuchać tę zawartość
1x
Szybkość odtwarzania- 0.5
- 0.6
- 0.7
- 0.8
- 0.9
- 1
- 1.1
- 1.2
- 1.3
- 1.5
- 2
Polacy nadal bojkotują towary z Rosji. Młodzi nie są jednak tak wierni wartościom, jak sądzono. większość polaków nadal deklaruje rezygnację z produktów pochodzących z rosji w związku z agresją tego kraju na ukrainę, rozpoczętą w lutym 2022 roku – wynika z badania ey „future consumer index”. okazuje się, że dotyczy to zarówno artykułów pochodzących z tego kraju, jak i firm oraz sieci handlowych, które zdecydowały się kontynuować działalność w rosji. czytaj też: „lista wstydu”. naukowcy z yale wskazują, które firmy nie wycofały się z rosji. 48 proc. polaków deklaruje znajomość tych wspierających ukraińców, a 62 proc. konsumentów jest zdania, że firmy powinny informować o swoich działaniach dotyczących wsparcia na rzecz ukrainy. 54 proc. badanych twierdzi z kolei, że ma świadomość na temat przedsiębiorstw operujących dalej w rosji, co – jak przekazują autorzy badania – ma odzwierciedlenie w decyzjach zakupowych. z badania wynika, że dużą stanowczość w stosunku do wybierania produktów z rosji deklaruje 61 proc. respondentów – rzadziej lub wcale nie kupują oni w firmach i sieciach handlowych, które prowadzą działalność w rosji. „przekaz medialny, który miał miejsce na przełomie lutego i marca, na tyle utrwalił się w świadomości polskich konsumentów, że do tej pory przekłada się na ich decyzje zakupowe – mówi łukasz wojciechowski, partner, dział audytu, lider sektora handlu i produktów konsumenckich ey. stanowczość ta jest jednak zależna od wieku – dowiadujemy się. wśród najstarszych respondentów odsetek ten jest najwyższy – w gronie osób w wieku powyżej 55 lat 76 proc. deklaruje rezygnację lub rzadsze wybieranie towarów produkcji rosyjskiej lub białoruskiej. w przedziale 45-54 lata grupa ta stanowi 71 proc., a wśród osób 25–34 lata – 61 proc. w grupie najmłodszych respondentów, w wieku 18-24 lata, odsetek ten wynosi natomiast 57 proc. – pokazuje badanie. jak dalej czytamy, porównywalną skalę (17 pkt. proc. różnicy) ma to zjawisko w przypadku sieci handlowych, które nie zadeklarowały wycofania się z rosji – w najmłodszej grupie wiekowej ich bojkot konsumencki deklaruje połowa badanych, z kolei wśród osób powyżej 55 roku życia wskazuje na to 67 proc. ankietowanych. największa różnica widoczna jest w przypadku firm, które nie zadeklarowały wycofania się z rosji. badanie pokazuje, że z ich usług lub towarów zrezygnowało (lub ograniczyło) 68 proc. osób w wieku 55+ i 67 proc. z grupy wiekowej 45-54. w najmłodszej grupie (18-24 lata) taką deklarację złożyło natomiast 46 proc. ankietowanych, co oznacza różnicę 22 pkt proc. „dotychczasowa powszechna opinia głosiła, że im młodsza grupa, tym wyższe przywiązanie do wartości, a nieco mniejsze do ceny. wojna w ukrainie udowodniła, że świat konsumentów ma wciąż wiele odcieni szarości. bez wątpienia wpływ na postawę starszych konsumentów mają ich doświadczenia życiowe związane z życiem w czasach prl oraz większa ekspozycja na przekaz z tradycyjnych mediów. w przypadku młodszych konsumentów wojenny przekaz został znacznie szybciej zatarty przez inne wydarzenia, a do gry szybciej wróciły zapewne przyzwyczajenia i wygoda, co mogło mieć wpływ na ich mniejszą stanowczość w sprawie bojkotu konsumenckiego” – komentuje grzegorz przytuła, partner ey-parthenon, ekspert sektora handlu i produktów konsumenckich ey. o badaniu:. piąta polska edycja badania ey – future consumer index przeprowadzona została w dniach 17–27 maja 2022 roku na grupie 1000 osób w wieku 18-65 lat. badanie objęło zasięgiem cały kraj i wszystkie grupy społeczne. respondenci odpowiadali na pytania dotyczące obecnych zachowań zakupowych, nastrojów i przewidywanych postaw w najbliższej przyszłości. (mb).
Większość Polaków nadal deklaruje rezygnację z produktów pochodzących z Rosji w związku z agresją tego kraju na Ukrainę, rozpoczętą w lutym 2022 roku – wynika z badania EY „Future Consumer Index”. Okazuje się, że dotyczy to zarówno artykułów pochodzących z tego kraju, jak i firm oraz sieci handlowych, które zdecydowały się kontynuować działalność w Rosji.
Czytaj też: „Lista wstydu”. Naukowcy z Yale wskazują, które firmy nie wycofały się z Rosji
48 proc. Polaków deklaruje znajomość tych wspierających Ukraińców, a 62 proc. konsumentów jest zdania, że firmy powinny informować o swoich działaniach dotyczących wsparcia na rzecz Ukrainy. 54 proc. badanych twierdzi z kolei, że ma świadomość na temat przedsiębiorstw operujących dalej w Rosji, co – jak przekazują autorzy badania – ma odzwierciedlenie w decyzjach zakupowych.
Z badania wynika, że dużą stanowczość w stosunku do wybierania produktów z Rosji deklaruje 61 proc. respondentów – rzadziej lub wcale nie kupują oni w firmach i sieciach handlowych, które prowadzą działalność w Rosji.
„Przekaz medialny, który miał miejsce na przełomie lutego i marca, na tyle utrwalił się w świadomości polskich konsumentów, że do tej pory przekłada się na ich decyzje zakupowe – mówi Łukasz Wojciechowski, partner, dział audytu, lider sektora handlu i produktów konsumenckich EY.
Stanowczość ta jest jednak zależna od wieku – dowiadujemy się. Wśród najstarszych respondentów odsetek ten jest najwyższy – w gronie osób w wieku powyżej 55 lat 76 proc. deklaruje rezygnację lub rzadsze wybieranie towarów produkcji rosyjskiej lub białoruskiej. W przedziale 45-54 lata grupa ta stanowi 71 proc., a wśród osób 25–34 lata – 61 proc. W grupie najmłodszych respondentów, w wieku 18-24 lata, odsetek ten wynosi natomiast 57 proc. – pokazuje badanie.
Jak dalej czytamy, porównywalną skalę (17 pkt. proc. różnicy) ma to zjawisko w przypadku sieci handlowych, które nie zadeklarowały wycofania się z Rosji – w najmłodszej grupie wiekowej ich bojkot konsumencki deklaruje połowa badanych, z kolei wśród osób powyżej 55 roku życia wskazuje na to 67 proc. ankietowanych.
Największa różnica widoczna jest w przypadku firm, które nie zadeklarowały wycofania się z Rosji. Badanie pokazuje, że z ich usług lub towarów zrezygnowało (lub ograniczyło) 68 proc. osób w wieku 55+ i 67 proc. z grupy wiekowej 45-54. W najmłodszej grupie (18-24 lata) taką deklarację złożyło natomiast 46 proc. ankietowanych, co oznacza różnicę 22 pkt proc.
„Dotychczasowa powszechna opinia głosiła, że im młodsza grupa, tym wyższe przywiązanie do wartości, a nieco mniejsze do ceny. Wojna w Ukrainie udowodniła, że świat konsumentów ma wciąż wiele odcieni szarości. Bez wątpienia wpływ na postawę starszych konsumentów mają ich doświadczenia życiowe związane z życiem w czasach PRL oraz większa ekspozycja na przekaz z tradycyjnych mediów. W przypadku młodszych konsumentów wojenny przekaz został znacznie szybciej zatarty przez inne wydarzenia, a do gry szybciej wróciły zapewne przyzwyczajenia i wygoda, co mogło mieć wpływ na ich mniejszą stanowczość w sprawie bojkotu konsumenckiego” – komentuje Grzegorz Przytuła, partner EY-Parthenon, ekspert sektora handlu i produktów konsumenckich EY.
O badaniu:
Piąta polska edycja badania EY – Future Consumer Index przeprowadzona została w dniach 17–27 maja 2022 roku na grupie 1000 osób w wieku 18-65 lat. Badanie objęło zasięgiem cały kraj i wszystkie grupy społeczne. Respondenci odpowiadali na pytania dotyczące obecnych zachowań zakupowych, nastrojów i przewidywanych postaw w najbliższej przyszłości. (mb)