Agnieszka Radwańska nie wykorzystuje swoich sukcesów na korcie. Przez co omijają ją intratne kontrakty. W dodatku poza Polską nie cieszy się uznaniem fanów.
„Radwańska to jedna z najlepszych marek wśród polskich sportowców, ale wciąż niewykorzystana. Polka reklamowała proszek do prania i zegarki, dostała samochód w ramach barteru ze znaną marką motoryzacyjną, ale teraz ma tylko dwie ważne umowy.’ –czytamy na łamach Sport.pl
Dziennikarze odnotowują, że rodzina Radwańskich nie chce wiązać się z żadnym z managerów. Pytany przez portal Wojciech Fibak twierdzi z kolei, że takie zachowanie jest prowincjonalne i nie przyniesie sukcesów marketingowych. Problemem jest także samo podejście Agnieszki Radwańskiej do swojego wizerunku. Na korcie wciąż jest spięta, rzadko się uśmiecha. Co więcej nie ma zamiaru tego zmieniać. „W tenisie podobnie jak w innych branżach są osoby, które kreują swój wizerunek. Niektóre zawodniczki są całkiem inne, niż odbierają je kibice” – mówi tenisistka na łamach portalu. (bs)
