piątek, 11 października, 2024
Strona głównaAktualnościTikTok pozywa amerykański rząd. Chodzi o zakaz aplikacji w USA

TikTok pozywa amerykański rząd. Chodzi o zakaz aplikacji w USA

TikTok postanowił spełnić swoją obietnicę i złożył pozew mający na celu zablokowanie amerykańskiego prawa, które wymusza na ByteDance sprzedaż aplikacji. Jeśli spółka się na to nie zdecyduje, TikTok zostanie zakazany w Stanach Zjednoczonych – podaje bbc.com. 

Czytaj też: TikTok nie zgadza się z zakazem aplikacji w USA. Zapowiada walkę w sądzie

Przypomnijmy, że ustawę wprowadzono ze względu na obawy USA o bezpieczeństwo narodowe. Ponadto, została ona już przegłosowana przez Izbę Reprezentantów i podpisana przez prezydenta Joe Bidena.

W złożonym pozwie TikTok nazwał ustawę „nadzwyczajną ingerencją w prawa do wolności słowa” zarówno samej firmy, jak i jej 170 mln amerykańskich użytkowników. Stwierdził także, że Stany Zjednoczone przedstawiły tylko „spekulacyjne obawy” w celu uzasadnienia swoich działań i zwrócił się do sądu o ich powstrzymanie – dowiadujemy się. 

Jak czytamy, ByteDance utrzymuje, że TikTok jest niezależny od chińskiego rządu. Spółka nie planuje także sprzedaży aplikacji.

Karine Jean Pierre, sekretarz prasowa Białego Domu, podczas briefingu z dziennikarzami przekazała, że ustawa nie jest zakazem, tylko dezinwestycją. Departament Sprawiedliwości odmówił  komentarza w tej sprawie – podaje bbc.com. 

Według amerykańskiego prawa, sklepy z aplikacjami w USA nie będą mogły oferować użytkownikom TikToka od stycznia 2025 roku. Warunkiem powstrzymania tych działań jest sprzedaż aplikacji przez ByteDance w ciągu dziewięciu miesięcy. Prezydent Biden może jednak przedłużyć termin o 90 dni, jeśli rozmowy będą postępować – czytamy. 

TikTok wspomina w pozwie, że wymóg sprzedaży był „niemożliwy: nie komercyjnie, nie technologicznie, nie prawnie”. Dodał także, że już na pewno nie był możliwy w „270-dniowym terminie wymaganym przez ustawę”. Ponadto, firma podkreśliła, że wydała ponad 2 mld dol., aby sprostać oczekiwaniom USA i stworzyć zabezpieczenia amerykańskich danych – donosi źródło.

Jacob Helberg, który kieruje komisją odpowiedzialną za monitorowanie wpływu handlu pomiędzy Chinami a USA na bezpieczeństwo narodowe, stwierdził, że inwestycje TikToka były postrzegane w Waszyngtonie jako „zwodniczy wysiłek marketingowy”. Dodał też, że pozew jest „niepoważny” i „nie odnosi się do kwestii bezpieczeństwa narodowego” – czytamy.

Według źródła, Ashley Gorski, starsza prawniczka w American Civil Liberties Union, powiedziała natomiast, że „rząd nie może nałożyć tego rodzaju całkowitego zakazu, chyba że jest to jedyny sposób, aby zapobiec niezwykle poważnym i bezpośrednim szkodom dla bezpieczeństwa narodowego”. Gorski wspomniała, że „nie ma publicznych dowodów na szkodę, która spełniałaby niezwykle wysoką poprzeczkę nałożoną przez pierwszą poprawkę”. 

Kongresmen John Moolenaar, obecny lider komisji, która pomogła w opracowaniu ustawy, uważa jednak, że zostanie ona utrzymana. „Kongres i władze wykonawcze doszły do wniosku, na podstawie zarówno publicznie dostępnych, jak i tajnych informacji, że TikTok stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego i narodu amerykańskiego” – powiedział Moolenaar, cytowany przez źródło. (ao)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj