Zagraniczne telewizje o Polsce

W Magazynie 24 godziny pojawił się materiał dotyczący wizerunku Polski w zachodnich stacjach telewizyjnych. Przytoczono wnioski płynące z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów „Zagraniczne telewizje o Polsce”. Jak wynika z analizy, widz z zagranicy mógł dowiedzieć się, że Polska jest trudnym sąsiadem, u którego trwa permanentny kryzys rządowy, premier kraju wykazuje mało skrupułów w doborze koalicjanta, wicepremierem zostaje osoba, która ma sądowe zarzuty i zależy jej tylko na władzy, a wizerunek ugrupowania rządzącego jako pogromców korupcji został podarty na strzępy przez korupcję polityczną. Dyrektor Zarządzający IMM-u Paweł Sanowski powiedział: „Dziennikarze (obcych stacji – przyp.red.) nie szczędzą nam krytycznych uwag, (…) oceniają obecną sytuację polityczną jako największy kryzys od czasów upadku komunizmu”.
Zagraniczni widzowie dowiadywali się w październiku, że w Polsce jest korupcja polityczna, głęboki kryzys polityczny i demonstracje. Jeszcze kilka miesięcy temu dziennikarze zagraniczni mylili prezydenta i premiera, dziś już nie mylą, ale polski rząd pokazują w ciemnych kolorach. Marek Kuchciński, szef klubu parlamentarnego PiS-u, uważa, że wizerunek Polski za granicą jest przekłamany, ale obiecuje, że zostaną podjęte działania, które to zmienią. Najbardziej przychylne Polsce są media angielskie, najbardziej kąśliwe – niemieckie. Paweł Śpiewak uważa, że wizerunek naszego kraju jest wyjątkowo zły; jawi się on „jako zapóźniony, tępy, nacjonalistyczny kraj”.
Pozytywnym akcentem w przekazach o Polsce okazało się zwycięstwo polskiego studenta w konkursie na logo UE.
W ostatniej części programu wyniki raportu komentowali Jan Gawroński i Dariusz Rosati. Gawroński przyznał, że o Polsce rzeczywiście mówi się więcej niż dotąd. Niepochlebne opinie pojawiające się w zachodnich mediach dla Rosatiego są w pewnym sensie odzwierciedleniem tego, co się dzieje w kraju. To nie jest wynik tylko tego, że nie lubią nas za granicą. Obaj rozmówcy przyznali, że za granicą mówi się o Polsce ogólnikowo. Zdaniem Gawrońskiego nie zawsze wizerunek jest równoznaczny z rzeczywistością kraju. Według Rosatiego inne zdanie mają o Polsce przeciętni mieszkańcy Europy Zachodniej, a inne – politycy. (kk)