.

 

Ze sztabu Patryka Jakiego wyciekły adresy e-mail ponad 300 osób

dodano: 
28.08.2018
komentarzy: 
0

Portal niebezpiecznik.pl informuje, że autorzy newslettera o działalności kampanijnej Patryka Jakiego – kandydata Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy – ujawnili dane osobowe i adresy e-mail ponad 300 subskrybentów biuletynu. „Takie rzeczy (…) zdarzały się w przeszłości wielu firmom i politykom z każdej strony sceny politycznej. I będą się zdarzać” – komentuje redakcja strony niebezpiecznik.pl.

Jeden z czytelników źródła poinformował, że otrzymał od „Drużyny Patryka Jakiego” wiadomość z niepoprawnie ukrytą listą odbiorców. Większość adresów była opisana imionami i nazwiskami właścicieli. Niebezpiecznik.pl zauważa, że jeśli dane dostałyby się w ręce przeciwników politycznych Jakiego, to mogłyby zostać przez nich wykorzystane m.in. do stworzenia charakterystyki środowisk, w których kandydat jest popularny, wyróżnieniu grup podobnych odbiorców dzięki ogólnodostępnym narzędziom Facebooka, a także włamania do skrzynek e-mail.

Osobom, które mogą być narażone na wspomniane niebezpieczeństwa, niebezpiecznik.pl radzi zmianę haseł w serwisach i przegląd ustawień prywatności w mediach społecznościowych.

„Wszyscy działacze, z prawa, lewa, środka, dołu i góry powinni mieć co najmniej podstawową wiedzę z zakresu bezpiecznego wykorzystywania internetu do celów służbowych i prywatnych. Powinni wiedzieć, jak bezpiecznie się komunikować i czego internet nigdy im nie wybaczy. To zresztą dotyczy wszystkich HVT (High Value Targets), a nie tylko polityków. Również VIP-ów, prezesów i managerów wysokiego szczebla oraz celebrytów” – dodaje źródło. (mp)

Czytaj też: cykl „Cyberbezpieczeństwo PR-owca”

Źródło:

niebezpiecznik.pl, Wyciek danych zwolenników Patryka Jakiego może mieć poważne konsekwencje, 27.08.2018
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin