W branży komunikacyjnej codziennie mamy do czynienia z informacjami o nowych „trendach”, jednak większość z nich to jedynie krótkotrwały szum informacyjny, który znika tak szybko, jak się pojawił. Aby budować silną markę, warto przestać traktować trendy jako sezonową modę z TikToka, a zacząć widzieć w nich długofalowe zmiany społeczne, technologiczne i kulturowe. Jak pracować z trendami pokazywała podczas II Kongresu Wiedzy PRoto Maja Musznicka-Janiec, obserwatorka i badaczka trendów, założycielka studia trendwatchingowego TRENDIFY.lab.
Ekspertka podkreśliła, że w czasach zdominowanych przez algorytmy i zmęczenie cyfrowe (digital fatigue), ważne staje się eksponowanie pracy człowieka. Choć AI redefiniuje branżę, konsumenci już szukają ludzkich interakcji i autentyczności. Marka jutra to taka, która rozumie te zmiany, wspiera budowanie społeczności w świecie rzeczywistym i potrafi udowodnić, że za technologią stoi człowiek.

Podczas swojej prezentacji Maja Musznicka-Janiec wskazała cztery trendy dla marek:
- Joynning & Play. W świecie multi kryzysów konsumenci szukają optymizmu i mikrochwil radości. 49 proc. badanych chętniej kupi produkty marki, która oferuje chwile uśmiechu przez np. niestandardowy design opakowań (chaos packaging) czy działania typu fake out of home*.
- Community. Media społecznościowe, zamiast łączyć, doprowadziły do polaryzacji i izolacji. W społeczeństwie panuje epidemia samotności. Marki powinny stawiać na community marketing i tworzyć preteksty do realnych spotkań w offline.
- Digital Detox. Nieobecność w sieci staje się towarem premium. Konsumenci będą szukać marek, które wspierają ich potrzebę odłączenia się od świata cyfrowego. Offline staje się nowym luksusem i towarem premium.
- Human Presence. W natłoku treści generowanych przez AI rośnie wartość autentycznej pracy ludzkiej. Marki, które eksponują „ludzkie pochodzenie” swoich produktów i koncepcji kreatywnych, nie znikają w głowach odbiorców.

Jak skutecznie tropić sygnały zmian?
Praca z trendami to proces analityczny, polegający na ciągłym „łączeniu kropek”. Aby przestać zgadywać, warto wprowadzić kilka kroków metodologicznych:
- Wyjście poza własną branżę i bańkę informacyjną. Poszukiwanie innowacji i inspiracji tam, gdzie teoretycznie nas nie ma – to najlepszy sposób na znalezienie świeżych rozwiązań.
- Analiza danych. Raporty takie jak np. Accenture Life Trends czy badania WHO wyznaczają kierunki rozwoju wielu branż na świecie. Warto wyciągnąć z nich wnioski dotyczące także nastrojów społecznych.
- Obserwacja społeczeństwa, nie tylko produktu. Każda marka powinna sobie zadać pytania, dlaczego coś się zmienia i czego realnie potrzebuje człowiek w dobie przebodźcowania.
Na koniec warto pamiętać, że trendy nie są gotowymi odpowiedziami, tylko kierunkami działań, które pozwalają marce wyróżnić się nie tylko na tle konkurencji, ale i wszystkich treści i komunikatów, które nas otaczają.
Na temat trendów i tego, że nie są one chwilową modą, lecz długofalowymi zmianami społecznymi, kulturowymi i technologicznymi, które powinny być traktowane jako drogowskaz dla marek mieliśmy już okazję porozmawiać z Mają jeszcze przed kongresem. Zachęcamy do lektury wywiadu!
To już ostatnie podsumowanie prelekcji z II Kongresu Wiedzy PRoto, poprzednie znajdziecie w zakładce Wydarzenia PRoto.
>>> Kolejne wydarzenia PRoto przed nami! Już wkrótce podzielimy się szczegółami – obserwujcie nas uważnie. Aby nic Wam nie umknęło, subskrybujcie nasz newsletter!
* Raport „The Age of Re-enchantment” opublikowany przez Wunderman Thompson Intelligence (obecnie VML) w 2023 roku.


