Naciśnij przycisk odtwarzania, aby odsłuchać tę zawartość
1x
Szybkość odtwarzania- 0.5
- 0.6
- 0.7
- 0.8
- 0.9
- 1
- 1.1
- 1.2
- 1.3
- 1.5
- 2
PR-owcy zadowoleni z zarobków w firmach, te jednak coraz rzadziej chcą ich zatrudniać. Za to agencje zatrudniają na potęgę. jak wynika z zeszłorocznego raportu proto.pl o zarobkach w branży pr, pr-owcy z firm byli dużo bardziej zadowoleni ze swojego wynagrodzenia, niż ich koledzy z agencji. w 2014 roku znaleźć posadę w firmie było jednak trudno – z ponad 1,5 tys. ofert dla pr-owców niewiele ponad jedna czwarta pochodziła z przedsiębiorstw. za to łatwiej było o posadę w agencjach, które łącznie opublikowały rekordową liczbę 1098 ofert. w ubiegłym roku na rynku pojawiło się w sumie 1557 ogłoszeń. najwięcej ofert opublikowaliśmy w lipcu. najgorszym miesiącem do poszukiwania pracy, tak samo jak w 2013 roku, był grudzień. średnio co miesiąc na proto.pl pr-owcy mogli znaleźć 130 ogłoszeń. kliknij, aby powiększyć. po raz kolejny nie udało się pobić rekordu z 2011 roku, kiedy to opublikowano 1879 ogłoszeń. jednak w 2014 roku sytuacja na pr-owym rynku pracy poprawiła się w porównaniu do roku poprzedniego – kandydaci mieli do wyboru o 11 proc. ofert więcej niż w roku 2013. ten wzrost można zawdzięczać agencjom, które znacznie aktywniej poszukiwały pracowników i opublikowały o 19 proc. więcej ofert, porównując rok do roku. łącznie poszukiwały one pracowników 1098 razy – najwięcej od 2006 roku i pierwszego rocznego raportu proto.pl o rynku pracy dla pr-owców. sytuacja na rynku tylko częściowo odpowiadała popularnej opinii o tym, że agencje poszukują przeważnie praktykantów. rzeczywiście w 2014 roku praktykanci byli bardziej pożądanymi pracownikami niż specjaliści i konsultanci, ale różnice w liczbie ofert były niewielkie. natomiast w porównaniu do 2013 roku udział ogłoszeń dla praktykantów w ogólnej liczbie ofert spadł z 37 do 34 proc. przy wzięciu pod uwagę samych agencji okazuje się, że najczęściej poszukiwaniu byli konsultanci. od 2009 roku możemy zaobserwować ciągły wzrost udziału agencji w ogólnej liczbie ogłoszeń. w 2010 było to 39 proc., w 2011- 44 proc. a w 2012 – 53 proc. w 2013 roku odsetek ten wyniósł już 64 proc. a w 2014 – aż 71 proc. co roku na rok spada także udział pośredników jako podmiotów prowadzących rekrutację. w 2014 roku 78 proc. ofert pochodziło z województwa mazowieckiego, z czego większość stanowiły ogłoszenia z warszawy (łącznie 1157). zdecydowanie mniej ofert pochodziło z innych województw/miast. dolnośląskie, małopolskie, łódzkie, pomorskie, wielkopolskie i śląskie to poza mazowieckim jedyne województwa, z których pochodziło minimum 15 ogłoszeń. tak samo jak w 2013 roku pracodawcy wymagali przede wszystkim znajomości języka angielskiego. sporadycznie pojawiały się oferty, w których wzmiankowano inne języki. w ubiegłym roku najwięcej miejsc pracy dla pr-owców czekało w branży doradczo-szkoleniowej (łącznie 62 ogłoszenia) i it (46 ogłoszeń). na poniższym wykresie wszystkie ogłoszenia agencji zostały zaliczone do kategorii „media i marketing”. w 2014 roku na proto.pl opublikowano 86 proc. wszystkich ofert dla pr-owców. drugie najistotniejsze źródło informacji to serwis pracuj.pl, gdzie pojawiło się 185 ogłoszeń. karol schwann, proto.pl:. w branży nadal dość powszechna jest opinia o tym, że na rynku mamy masę ofert dla praktykantów. owszem, jest ich dużo. jednak warto zwrócić uwagę na dwie kwestie- po pierwsze w 2014 roku same agencje poszukiwały częściej konsultantów niż praktykantów. po drugie: po gwałtownym wzroście liczby ofert praktyk i staży między 2010 a 2011 rokiem nastąpiła stabilizacja. od tego czasu rocznie pojawia się ich ok. 500-550 rocznie. jednocześnie powoli (nie licząc spadku w 2013 roku) wzrasta popyt na konsultantów – podczas gdy w 2011 roku skierowanych do nich było 410 ofert, w 2014 było ich już prawie 500. te dane mogą świadczyć o większej dojrzałości branży. agencje wolą zatrudniać konsultantów posiadających już pewne doświadczenie w obsłudze klienta, niż praktykantów, których trzeba dopiero „wprowadzić” w świat pr. dobrym prognostykiem dla branży jest także rekordowa liczba ofert opublikowanych przez agencje. ich aktywność ma dwie przyczyny: rotację pracowników, ale i także zwiększanie liczby klientów. jeśli najważniejsza jest ta druga przyczyna, w 2015 roku możemy się spodziewać zwiększonych obrotów branży.
Jak wynika z zeszłorocznego raportu PRoto.pl o zarobkach w branży PR, PR-owcy z firm byli dużo bardziej zadowoleni ze swojego wynagrodzenia, niż ich koledzy z agencji. W 2014 roku znaleźć posadę w firmie było jednak trudno – z ponad 1,5 tys. ofert dla PR-owców niewiele ponad jedna czwarta pochodziła z przedsiębiorstw. Za to łatwiej było o posadę w agencjach, które łącznie opublikowały rekordową liczbę 1098 ofert.
W ubiegłym roku na rynku pojawiło się w sumie 1557 ogłoszeń. Najwięcej ofert opublikowaliśmy w lipcu. Najgorszym miesiącem do poszukiwania pracy, tak samo jak w 2013 roku, był grudzień. Średnio co miesiąc na PRoto.pl PR-owcy mogli znaleźć 130 ogłoszeń.

Kliknij, aby powiększyć
Po raz kolejny nie udało się pobić rekordu z 2011 roku, kiedy to opublikowano 1879 ogłoszeń. Jednak w 2014 roku sytuacja na PR-owym rynku pracy poprawiła się w porównaniu do roku poprzedniego – kandydaci mieli do wyboru o 11 proc. ofert więcej niż w roku 2013. Ten wzrost można zawdzięczać agencjom, które znacznie aktywniej poszukiwały pracowników i opublikowały o 19 proc. więcej ofert, porównując rok do roku. Łącznie poszukiwały one pracowników 1098 razy – najwięcej od 2006 roku i pierwszego rocznego raportu PRoto.pl o rynku pracy dla PR-owców.

Sytuacja na rynku tylko częściowo odpowiadała popularnej opinii o tym, że agencje poszukują przeważnie praktykantów. Rzeczywiście w 2014 roku praktykanci byli bardziej pożądanymi pracownikami niż specjaliści i konsultanci, ale różnice w liczbie ofert były niewielkie. Natomiast w porównaniu do 2013 roku udział ogłoszeń dla praktykantów w ogólnej liczbie ofert spadł z 37 do 34 proc. Przy wzięciu pod uwagę samych agencji okazuje się, że najczęściej poszukiwaniu byli konsultanci.





Od 2009 roku możemy zaobserwować ciągły wzrost udziału agencji w ogólnej liczbie ogłoszeń. W 2010 było to 39 proc., w 2011- 44 proc. a w 2012 – 53 proc. W 2013 roku odsetek ten wyniósł już 64 proc. a w 2014 – aż 71 proc. Co roku na rok spada także udział pośredników jako podmiotów prowadzących rekrutację.



W 2014 roku 78 proc. ofert pochodziło z województwa mazowieckiego, z czego większość stanowiły ogłoszenia z Warszawy (łącznie 1157). Zdecydowanie mniej ofert pochodziło z innych województw/miast. Dolnośląskie, małopolskie, łódzkie, pomorskie, wielkopolskie i śląskie to poza mazowieckim jedyne województwa, z których pochodziło minimum 15 ogłoszeń.


Tak samo jak w 2013 roku pracodawcy wymagali przede wszystkim znajomości języka angielskiego. Sporadycznie pojawiały się oferty, w których wzmiankowano inne języki.

W ubiegłym roku najwięcej miejsc pracy dla PR-owców czekało w branży doradczo-szkoleniowej (łącznie 62 ogłoszenia) i IT (46 ogłoszeń). Na poniższym wykresie wszystkie ogłoszenia agencji zostały zaliczone do kategorii „media i marketing”.


W 2014 roku na PRoto.pl opublikowano 86 proc. wszystkich ofert dla PR-owców. Drugie najistotniejsze źródło informacji to serwis Pracuj.pl, gdzie pojawiło się 185 ogłoszeń.




Karol Schwann, PRoto.pl:
W branży nadal dość powszechna jest opinia o tym, że na rynku mamy masę ofert dla praktykantów. Owszem, jest ich dużo. Jednak warto zwrócić uwagę na dwie kwestie- po pierwsze w 2014 roku same agencje poszukiwały częściej konsultantów niż praktykantów. Po drugie: po gwałtownym wzroście liczby ofert praktyk i staży między 2010 a 2011 rokiem nastąpiła stabilizacja. Od tego czasu rocznie pojawia się ich ok. 500-550 rocznie. Jednocześnie powoli (nie licząc spadku w 2013 roku) wzrasta popyt na konsultantów – podczas gdy w 2011 roku skierowanych do nich było 410 ofert, w 2014 było ich już prawie 500.
Te dane mogą świadczyć o większej dojrzałości branży. Agencje wolą zatrudniać konsultantów posiadających już pewne doświadczenie w obsłudze klienta, niż praktykantów, których trzeba dopiero „wprowadzić” w świat PR. Dobrym prognostykiem dla branży jest także rekordowa liczba ofert opublikowanych przez agencje. Ich aktywność ma dwie przyczyny: rotację pracowników, ale i także zwiększanie liczby klientów. Jeśli najważniejsza jest ta druga przyczyna, w 2015 roku możemy się spodziewać zwiększonych obrotów branży.