wtorek, 15 października, 2024
Strona głównaPublikacje„Jedna kampania do wolności” – premiera wydawnicza

„Jedna kampania do wolności” – premiera wydawnicza

Bianka Lisik, Wydawnictwo Helion: Muszę zacząć cytatem wyjętym prosto z Twojej książki: „Możesz mieć wszystko to, czego pragniesz, i żyć na własnych warunkach, prowadząc biznes, który daje Ci wolność wyboru”. Odważna teza. Brzmi jak marzenie każdego człowieka, który decyduje się na niezależność biznesową. A jak jest w praktyce? Jakie cechy trzeba w sobie mieć, by taki scenariusz zrealizować w naszej polskiej rzeczywistości?

Magdalena Pawłowska, autorka książki „Jedna kampania do wolności – jak stworzyć produkt online, pozyskać klientów i żyć na własnych warunkach”: Rzeczywistość, jeśli nie nastroimy się odpowiednio, potrafi być szara i ponura. Łatwiej jest wytknąć błąd, niż pochwalić, narzekać, niż zachwalać, zrobić nieudaną kampanię, niż odnieść sukces. Pytanie, ile jesteśmy gotowi poświęcić czasu, energii i pieniędzy, aby mieć to, o czym marzymy. Wierzę w prawdę przytoczonego cytatu, bo doświadczam tego w swoim życiu oraz obserwuję to u innych. Jest takie powiedzenie, które lubię sobie powtarzać: „to, na czym się skupiasz, rośnie”. Ważne więc, abyśmy koncentrowali się na tym, czego chcemy i co jest możliwe dla nas. Wiele zależy od naszych wyborów i decyzji.

Nie ma znaczenia tak bardzo, czy jest to polska, czy angielska rzeczywistość, jak to, jaki masz zestaw opinii, poglądów i cech. Oczywiście, w ich kształtowaniu pomaga środowisko (dom, szkoła, społeczeństwo, prawo), więc nie możemy wykluczyć wpływu miejsca wychowania i pracy. Jest wiele przykładów osób urodzonych w Polsce, które odniosły ogromne sukcesy, również w innych krajach; skupiam się właśnie na ich ścieżce i historii.

Pytasz o zestaw cech, więc odpowiem wprost. Po pierwsze, taka osoba musi mieć wizję tego, co chce zrobić / kim być. Potocznie moglibyśmy powiedzieć, że potrzebne są marzenia, to one dają nam napęd do pracy. Wizję, czyli coś abstrakcyjnego, trzeba ukonkretnić i rozpisać na plan działania rozmieszczony w czasie. W marketingu i innych branżach nazwalibyśmy to harmonogramem. Ktoś mógłby teraz powiedzieć „to jest proste”, „wiem to”, a ja bym odpowiedziała takiej osobie (może to jesteś Ty): „A masz swoją wizję spisaną i rozplanowaną?” Pewnie nie! Często ludzie mają w głowie tylko jakieś przymglone wyobrażenie – to właśnie odróżnia ludzi sukcesu od tych, którzy o tym sukcesie myślą. Moja książka „Jedna kampania do wolności” uczy strategicznego podejścia, bo wiem, jak bardzo jest to ważne.

Po drugie, trzeba być zdeterminowanym i konsekwentnym, aby realizować swój masterplan. Czasami to zajmuje dużo czasu, a ludzie chcą osiągnąć sukces w mgnieniu oka. Wydanie książki razem z napisaniem zajęło mi rok, ile osób by się poddało w międzyczasie? A ile na samą myśl nie podjęłoby w ogóle próby? Mój mentor Grant Cardona nauczył mnie, że muszę mieć obsesję na punkcie swojego celu i ja to naprawdę czuję. Nie pójdę spać, dopóki nie zrobię tego, co jest dla mnie ważne w tym momencie. Aby mieć to, co chcesz, musisz być gotowy na to, by pracować i się temu poświęcić.

I po trzecie, niezbędna jest odwaga. Nic się nie wydarzy, jeżeli strach będzie silniejszy niż cel. W książce uczę strategii sprzedaży produktów online. Skierowana jest ona głównie do osób, które są twarzami swoich firm, więc muszą się one również liczyć z oceną publiczną  przecież nie wszystkim może się spodobać to, co prezentujesz. Odwaga, aby włączyć kamerkę, opublikować kolejny post czy wystawić produkt na sprzedaż, jest konieczna, musisz być pewny siebie, aby odnieść sukces, o którym piszę w książce.

Bianka Lisik: Twierdzisz, że kluczową kwestią do niezależności jest postawienie sobie pytania „z kim chcę pracować?” – więc o czym powinniśmy pomyśleć w pierwszej kolejności: o produkcie, który chcemy sprzedać czy o tym, komu chcemy to sprzedać?

M.P.: To jest pytanie z serii: „co było pierwsze: jajko czy kura?” (śmiech). Oba aspekty zawarte w pytaniu są megaważne i nie będą dobrze funkcjonować oddzielnie. Kiedy pracuję z klientami, zawsze zaczynamy od dokładnego określenia grupy docelowej, czyli tego „z kim chcesz pracować?”. W tym procesie odpowiadamy między innymi na takie pytania, jak: Jakie ma cele zawodowe? Jakie problemy nie pozwalają mu zasnąć w nocy? Jakie ma ambicje? Jak wygląda jego życie wtedy, gdy odnosi sukces? Jakie ma niespełnione oczekiwania względem siebie? I tak dalej.

Kiedy już wiemy, czego potrzebuje nasz klient, tworzymy produkt, który dostarcza mu rozwiązanie jego problemu. W idealnym świecie chcemy, aby produkt był spójny z autorem i aby jego tworzenie sprawiało mu przyjemność. Dobrze jest odpowiedzieć na pytanie: Jakie efekty chcę dostarczać moim klientom?

Bianka Lisik: Na rynku istnieje masa książek i poradników, w których autorzy obiecują czytelnikowi, że tylko krok dzieli ich od wielkiej fortuny i sukcesu biznesowego. Rzeczywistość jednak szybko weryfikuje te ogromne idee i nagle człowiek, który poświecił swój czas, umiejętności i nierzadko niemałe pieniądze, zostaje z niczym, pytając siebie: Co dalej? Na czym polega zatem fenomen Twojego Autonomicznego Modelu Online, o którym piszesz?

M.P.: Nie jest prawdą, że krok dzieli nas od sukcesu, jest masa kroków i ogrom pracy do wykonania. Jeśli nie zjesz jednego ciastka czekoladowego, to nie schudniesz od razu pięć kilogramów, ale od każdej decyzji przy codziennym ciastku zależy efekt końcowy. Tak samo jest ze stworzeniem solidnego biznesu online, czy nawet pojedynczej kampanii marketingowej – efekt zależy od tych pojedynczych kroków.

W ramach Autonomicznego Modelu Online daję czytelnikowi system, którym ma podążać krok po kroku. Jest on przedstawiony bardzo prostym językiem, aby każdy, bez względu na to czy jest osobą początkującą, czy zaawansowanym marketerem, znalazł tam wskazówki dla siebie w obszarze tworzenia, promocji i sprzedaży produktów online wraz z jej automatyzacją. AMO to struktura (ang. framework) oparta na mechanizmach gwarantujących jej skuteczność. Są to między innymi: zasada 3 do 1, czyli 75 proc. komunikacji oraz edukacji dającej wartość klientowi oraz 25 proc. sprzedaży; Spektrum Obietnicy Marketingowej, czyli zrozumienie, na jakim poziomie jest Twój klient i dostosowanie się do niego; Unikalny Mechanizm, czyli przygotowanie oferty produktu unikalnego, aby wyjść poza konkurencję i wiele innych opisanych w książce.

Fenomen AMO polega na tym, że jest to kompleksowy i powtarzalny system, który może być z sukcesem zaimplementowany bez względu na branżę czy poziom rozwoju firmy.

Bianka Lisik: Jesteś niezaprzeczalnie prawdziwą kobietą sukcesu – młodą, inteligentną, piękną i ambitną. Jesteś wzorem dla wielu kobiet, które wciąż wahają się przed podjęciem decyzji o własnym biznesie. Muszę więc zapytać, kto inspirował lub wciąż inspiruje Cię do działania?

M.P.: Inspirują mnie moi rodzice, którzy ciężką pracą stworzyli własne firmy. To od nich nauczyłam się, aby nie dawać za wygraną. Mam swoich mentorów, którzy są dla mnie kierunkowskazem zarówno w biznesie, jak i w sposobie życia. Są to: Grant Cardone, Elena Cardone, Todd Brown, Frank Kern, Stu McLaren.

Dziś jestem na tyle otwarta, że dostrzegam inspirację w wielu napotkanych osobach, nawet podczas pierwszej rozmowy. Doceniam ludzi za ich pracę i pasję. Kibicuję każdemu, kto ma wizję, plan, determinację i odwagę w dążeniu do swoich marzeń!

Bianka Lisik: Jakie są Twoje plany biznesowe na najbliższe lata?

M.P.: Moim celem jest pomóc 100 tys. osób zbudować ich produkty online i solidny biznes, aby mogli realizować siebie i doświadczać więcej wolności wyboru oraz wolnego czasu! Narzędziami do tego są: książka „Jedna kampania do wolności – jak stworzyć produkt online, pozyskać klientów i żyć na własnych warunkach”, mój ośmiotygodniowy kurs online WOW Courses Formula, w którym uczę implementacji Autonomicznego Modelu Online oraz moja codzienna działalność w sieci w ramach bloga (magdalenap.com) i podcastu Marketing MasterClass. Chcę wejść z tą edukacją i moim podejściem do szkół i mieć wpływ na rozwój nastolatków, aby już w młodym wieku pomyśleli o tym, czyj i jaki problem mogą rozwiązać.

Bianka Lisik: Myślisz już o kolejnej książce?

M.P.: To jest bardzo dobre pytanie. Z książkami jest jak z tatuażami: jak zrobisz jeden, to od razu chcesz kolejny. Tak, już w trakcie pisania pierwszej przyszły mi pomysły na kolejne, jednak zanim je zaproponuję, będę obserwować informacje od czytelników w kontekście tej pierwszej książki. Chcę mieć pewność, ze dostarczę im dokładnie tego, czego potrzebują.

PRoto.pl jest patronem medialnym publikacji.

Jedna kampania do wolności Magdalena Pawłowska

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj