Internet Watch Foundation (IWF), brytyjska organizacja, której działalność koncentruje się na zwalczaniu potencjalnie nielegalnych treści w internecie, przekazała, że w pierwszej połowie roku wykryto ponad 1,2 tys. wygenerowanych przez AI filmów przedstawiających wykorzystywanie seksualne dzieci. Co więcej, według fundacji materiały te są niemal nie do odróżnienia od „rzeczywistych nagrań”, a ich liczba szybko rośnie – pisze theguardian.com.
Jak czytamy, w czasie pierwszych sześciu miesięcy 2025 roku IWF udokumentowało istnienie ponad 1,2 tys. wygenerowanych przez sztuczną inteligencję nielegalnych filmów, które zawierały materiały z wykorzystaniem seksualnym dzieci. Ponadto, fundacja zdradziła, że ponad tysiąc zidentyfikowanych nagrań sklasyfikowano jako kategorię A, czyli najbardziej drastyczny typ materiałów.
Organizacja wyjaśniła, że gwałtowny wzrost inwestycji w technologię AI na całym świecie doprowadził do powstania ogólnodostępnych modeli generujących wideo, które są następnie wykorzystywane przez pedofilów. IWF podkreśliło, że w tę branżę inwestowane są ogromne pieniądze, co oznacza, że sprawcy mają bardzo duży wybór – dowiadujemy się.
Wspomniane nagrania zostały odkryte w ramach śledztwa, które wykazało, że liczba adresów URL zawierających wygenerowane przez AI treści z wykorzystywaniem seksualnym dzieci wzrosła o 400 proc. w pierwszej połowie 2025 roku. IWF otrzymało zgłoszenia dotyczące 210 takich adresów, a każdy z nich to także setki obrazów i materiałów wideo. Dla porównania w ubiegłym roku w analogicznym okresie odnaleziono 42 tego typu strony – czytamy.
Analitycy IWF odkryli, że obrazy te były prawdopodobnie tworzone za pomocą ogólnodostępnych modeli AI, które były następnie „trenowane” przy użyciu materiałów przedstawiających wykorzystanie seksualne dzieci – czasem zaledwie kilku nagrań. Jednocześnie organizacja zaznaczyła, że najbardziej realistyczne filmy prezentujące nadużycia opierały się na materiałach z udziałem rzeczywistych ofiar.
Derek Ray-Hill, pełniący obowiązki dyrektora generalnego IWF, przekazał, że rosnące możliwości modeli AI, ich powszechna dostępność, a także zdolność do ich modyfikacji na potrzeby działań przestępczych mogą spowodować „eksplozję” liczby tworzonych za pomocą sztucznej inteligencji materiałów przedstawiających wykorzystywanie seksualne dzieci. Dodał także, że to z kolei może napędzać przestępczość związaną z handlem dziećmi, wykorzystywaniem seksualnym oraz współczesnym niewolnictwem. (ao)
Źródło: theguardian.com, AI-generated child sexual abuse videos surging online, watchdog says, Dan Milmo, 10.07.2025


