Naciśnij przycisk odtwarzania, aby odsłuchać tę zawartość
1x
Szybkość odtwarzania- 0.5
- 0.6
- 0.7
- 0.8
- 0.9
- 1
- 1.1
- 1.2
- 1.3
- 1.5
- 2
Kolejne firmy usuwają profile z Facebooka. 23 marca 2018 roku informowaliśmy o akcji #deletefacebook, której celem jest zachęcenie jak największej liczby osób do usunięcia profilu z facebooka w ramach odwetu za wyciek danych. w poniedziałek 26 marca 2018 roku pisaliśmy , że z platformy społecznościowej zniknęły konta tesli oraz spacex, spółek należących do elona muska. czytaj też: mark zuckerberg wydał oświadczenie w sprawie cambridge analytica. na tym jednak nie koniec – do akcji #deletefacebook dołączyły serwis cinkciarz.pl oraz spółki z grupy conotoxia holding. „działalność w sektorze finansowym sprawia, że prywatność danych naszych klientów zawsze traktujemy jako wartość nadrzędną. w konsekwencji zarzutów o wyciek danych do cambridge analytica podjąłem decyzję o usunięciu wszystkich prowadzonych przez nas kont w serwisie facebook” – informuje marcin pióro, ceo cinkciarz.pl i conotoxia holding. [[{„fid”:”37754″,”view_mode”:”default”,”fields”:{„format”:”default”,”field_file_image_alt_text[und][0][value]”:””,”field_file_image_title_text[und][0][value]”:””},”type”:”media”,”attributes”:{„class”:”media-element file-default”}}]]. jak czytamy w informacji prasowej – komunikacja z klientami będzie prowadzona na firmowym czacie dostępnym na stronie cinkciarz.pl. tego samego dnia, czyli 26 marca 2018 roku, portal forbes.pl, powołując się na cnn, poinformował, że co najmniej trzy firmy – sonos, comerzbank i mozilla – zrezygnowały z reklamowania się na facebooku. jak czytamy, do spotkania między facebookiem a isba, organizacją skupiającą reklamodawców takich jak m.in. unilever, mcdonald’s czy adidas, doszło w piątek 23 marca, krótko po ujawnieniu informacji o wycieku danych użytkowników portalu. mimo że mark zuckerberg zapewnił, że podejmie kroki mające na celu naprawienie szkód, wyżej wspomniane firmy postanowiły tymczasowo wstrzymać się od zamieszczania reklam na facebooku – pisze forbes.pl. samo usuwanie kont przez użytkowników może przynieść portalowi jedynie szkody wizerunkowe, zaś odwrót reklamodawców – finansowe. jak zauważa źródło, 98 proc. przychodów firmy pochodzi z reklam. (jg).
23 marca 2018 roku informowaliśmy o akcji #deletefacebook, której celem jest zachęcenie jak największej liczby osób do usunięcia profilu z Facebooka w ramach odwetu za wyciek danych. W poniedziałek 26 marca 2018 roku pisaliśmy, że z platformy społecznościowej zniknęły konta Tesli oraz SpaceX, spółek należących do Elona Muska.
Czytaj też: Mark Zuckerberg wydał oświadczenie w sprawie Cambridge Analytica
Na tym jednak nie koniec – do akcji #deletefacebook dołączyły serwis Cinkciarz.pl oraz spółki z grupy Conotoxia Holding. „Działalność w sektorze finansowym sprawia, że prywatność danych naszych klientów zawsze traktujemy jako wartość nadrzędną. W konsekwencji zarzutów o wyciek danych do Cambridge Analytica podjąłem decyzję o usunięciu wszystkich prowadzonych przez nas kont w serwisie Facebook” – informuje Marcin Pióro, CEO Cinkciarz.pl i Conotoxia Holding.
[[{„fid”:”37754″,”view_mode”:”default”,”fields”:{„format”:”default”,”field_file_image_alt_text[und][0][value]”:””,”field_file_image_title_text[und][0][value]”:””},”type”:”media”,”attributes”:{„class”:”media-element file-default”}}]]
Jak czytamy w informacji prasowej – komunikacja z klientami będzie prowadzona na firmowym czacie dostępnym na stronie Cinkciarz.pl.
Tego samego dnia, czyli 26 marca 2018 roku, portal forbes.pl, powołując się na CNN, poinformował, że co najmniej trzy firmy – Sonos, Comerzbank i Mozilla – zrezygnowały z reklamowania się na Facebooku.
Jak czytamy, do spotkania między Facebookiem a ISBA, organizacją skupiającą reklamodawców takich jak m.in. Unilever, McDonald’s czy Adidas, doszło w piątek 23 marca, krótko po ujawnieniu informacji o wycieku danych użytkowników portalu. Mimo że Mark Zuckerberg zapewnił, że podejmie kroki mające na celu naprawienie szkód, wyżej wspomniane firmy postanowiły tymczasowo wstrzymać się od zamieszczania reklam na Facebooku – pisze forbes.pl.
Samo usuwanie kont przez użytkowników może przynieść portalowi jedynie szkody wizerunkowe, zaś odwrót reklamodawców – finansowe. Jak zauważa źródło, 98 proc. przychodów firmy pochodzi z reklam. (jg)