„#WojnaToNieZabawa” ­– ruszyła kampania społeczna na rzecz dzieci z Ukrainy, które uciekły do Polski przed wojną

dodano: 
12.05.2022
komentarzy: 
0

11 maja 2022 roku rozpoczęła się kampania społeczna „#WojnaToNieZabawa”. Zainicjowały ją agencja komunikacji zintegrowanej Personal PR i dom produkcyjny Bad Pro Agency.

Celem kampanii jest pokazanie, że ucieczka dzieci z Ukrainy przed wojną i pozostawienie przez nie za sobą całego swojego świata, kończy ich beztroskie dzieciństwo. „To od nas, gospodarzy i naszego zachowania, zależy, czy znowu poczują się bezpiecznie” – przekazują organizatorzy akcji.

W ramach kampanii powstał spot wideo, w którym pokazano najpierw szczęśliwy czas dzieciństwa ukraińskiego dziecka, który w jednej chwili kończy i zaczyna się „podróż w nieznane”.

„W naszych rodzinach, u znajomych, przyjaciół w domach pojawili się goście z Ukrainy. Obserwowaliśmy, z jakimi wyzwaniami borykają się ukraińskie dzieci, co mówią, wracając ze szkoły, co o dzieciach z Ukrainy i relacjach z nimi mówią rodzice dzieci polskich” – mówi Karolina Janik, CEO Personal PR.

Te spostrzeżenia doprowadziły do dwóch głównych wniosków. „Wielu Polaków twierdzi, że naszym małym gościom daliśmy już wszystko: nowe zabawki, książki do szkoły czy ubrania. Chcemy, aby się radośnie bawiły, doceniały naszą pomoc. Często widać zaskoczenie, że tak nie jest” – zwracają uwagę organizatorzy akcji. Jak zauważają, zapominamy, że wojna nie jest zabawą i „nie tak łatwo po ucieczce przejść w tryb radosnej zabawy”.

Drugi wniosek dotyczy zachowania Polaków – rodziców dzieci, które w klasach czy grupach mają rówieśników z Ukrainy. „Jako dorośli mamy wielki wpływ na poczucie bezpieczeństwa dzieci z Ukrainy poprzez to, co słyszą od nas nasze dzieci. Musimy uważniej i bardziej odpowiedzialnie wypowiadać się o naszych poglądach i odczuciach. Dzieci potrafią świadomie lub nieświadomie bardzo się ranić słowami. Jeżeli słyszą, że ich kolega czy koleżanka z klasy powoduje, że chodzą na dodatkową zmianę do szkoły, obniża poziom klasy, czy zabiera miejsce w przychodni lekarskiej, łatwo sobie wyobrazić, z jakim nastawieniem i bagażem przekonań podchodzi do tej nowej relacji” – czytamy w komunikacie. Organizatorzy apelują o mądre wspieranie dzieci w nawiązywaniu relacji z kolegami i koleżankami z Ukrainy.

W przygotowanym spocie występują dwie dziewczynki – Iga i Ksenia – oraz zabawka – miś. Jak czytamy, dziewczynki na czas nagrań wymieniły się rolami życiowymi: „Iga, Polka, zagrała uciekającą z mamą i siostrą dziewczynkę z Ukrainy, natomiast Ksenia, Ukrainka, wcieliła się w Igę, która wita nową koleżankę w Polsce i przekazując swojego misia, symbolicznie zaprasza Igę do swojego świata i zabawy”.

Jak mówi Aleksandra Koprysa z Bad Pro Agency, przy tworzeniu scenariusza zdecydowano się na wykorzystanie misia jako elementu przewodniego kampanii i pokazanie, jak z perspektywy dziecka uciekającego przed wojną wygląda zmieniający się świat. „Na zdjęciach reporterów, którzy dokumentowali ucieczkę rodzin, często widać było dzieci ściskające w dłoniach swoich pluszowych przyjaciół. To potwierdziło, że kierunek, który wybraliśmy, jest odpowiedni” – podkreśla Aleksandra Koprysa.

Filmy powstały w wersji polskiej i angielskiej. Spoty mają skłonić ludzi do refleksji nad swoim zachowaniem i tym, „czego oprócz opieki i pomocy materialnej potrzebują najmłodsze ofiary wojny w Ukrainie”. Powstała także specjalna strona internetowa kampanii wojnatoniezabawa.org, gdzie umieszczono linki do organizacji pomagających dzieciom z Ukrainy, a także przygotowano wskazówki dla Polaków dotyczące tego, na co zwrócić uwagę, jeżeli chcemy zapewnić bezpieczeństwo naszym najmłodszym gościom. (mb)

X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin