Lazar: kryzys przyjdzie w piątek albo podczas długiego weekendu

dodano: 
08.09.2014
komentarzy: 
0

Ciągłe zagrożenie kryzysem lub wystąpieniem różnego rodzaju nagłych sytuacji wyjątkowych i nieprzewidywalnych konfliktów, z których trzeba się będzie wytłumaczyć mediom, klientom i opinii publicznej, to integralna część każdej aktywności gospodarczej, społecznej czy politycznej. Kryzys w takiej czy innej postaci zawsze wcześniej czy później nadejdzie, z reguły w piątek wieczorem albo podczas długiego weekendu - o czym każdy PR-owiec doskonale wie… Większość organizacji i firm chowa jednak głowę w piasek z nadzieją, że gdy o najgorszym scenariuszu myśleć nie będą, to na pewno on się nie ziści. Czasem wystarczy zwykłe przestrzeganie procedur: jeśli budujesz fabrykę blisko rzeki to sprawdź najwyższy stan wód powodziowych za ostatnie 100 lat; jeśli Twoja firma obsługuje kilka milionów klientów sieci kablowej czy telefonicznej to upewnij się, że jako rzecznik jesteś automatycznie informowany o najmniejszej nawet awarii oraz że taki przepływ informacji nie zależy jedynie od dobrej woli takiego, czy innego inżyniera.

Niestety nazbyt często słyszymy stwierdzenia: „Zajmiemy się kryzysem, jak nam się przydarzy. Na razie skoncentrujmy się na sprzedaży, bo z tego żyjemy” lub tym podobne. Czy warto jednak czekać, aby przekonać się, czasem bardzo boleśnie, że opłaca się – po prostu opłaca się – być przygotowanym na przykre niespodzianki? Chociażby te powodowane coraz częściej przez beztroskę własnych pracowników dokonujących niefrasobliwych wpisów w mediach społecznościowych?

Gdy dojdzie do kryzysu lub poważnego problemu jest już z reguły za późno. Standardem w dobrze działających firmach i instytucjach jest konkretna strategia na wypadek wystąpienia kryzysu, która m.in. jasno określa, kto w takiej sytuacji reprezentuje firmę lub organizację, w jakim zakresie wypowiada się, jak należy reagować w przypadku konkretnych najgorszych scenariuszy, jaki jest przepływ informacji, itp., itd…. I nie są to wcale opasłe i napisane niestrawnym językiem dokumenty typu „Strategia i polityka dotycząca….”, które zbierają kurz na półce, lecz praktyczne i użyteczne wskazówki, które sprawdziły się w realnych sytuacjach.

Gdy ogląda się i słucha w telewizji wystąpień zwłaszcza przedstawicieli instytucji publicznych, ale także firm – w tym również dużych korporacji – widać jak kompletnie nieprzygotowani są i oni i ich organizacje na to, co właśnie się im przytrafiło: niefortunna wypowiedź ministra, afera korupcyjna w ratuszu, wypadek autokaru, czy grupa turystów uziemiona na lotnisku…. A przecież takie przypadki w ich branżach to codzienność.

Ile polskich firm i instytucji rządowych jest przygotowanych na taki kryzys? Ile z nich planuje swoje działania pod kątem UNIKNIĘCIA ewentualnych kryzysów? Ile z nich przeprowadziło symulacje potencjalnych niebezpiecznych sytuacji? A ile agencji PR pro-aktywnie zaproponowało takie podejście swoim klientom?

Zbigniew Lazar

24 września | Warszawa

Szkolenie otwarte

Komunikacja w kryzysie: co zrobić, gdy nam klimat nie sprzyja

Sprawdź program - TUTAJ

Zapisz się na szkolenia – TUTAJ

Zbigniew Lazar jest wykładowcą Akademii PRoto - www.akademiaproto.pl

Akademia PRoto to projekt szkoleniowy portalu PRoto.pl. Naszym celem jest umożliwienie dostępu do praktycznej wiedzy z zakresu public relations wszystkim osobom, które mają potrzebę wzbogacenia swoich kompetencji zawodowych.

W ramach Akademii PRoto mogą Państwo, w dowolnym czasie i miejscu, skorzystać z pełnego kursu on-line, albo wybrać jego pojedyncze moduły lub pakiety tematyczne – zapoznaj się z kursem internetowym.

Swoją wiedzę z PR-u można poszerzać w trakcie jedno- i dwudniowych warsztatów i szkoleń otwartych, których kilka organizujemy w każdym miesiącu – zobacz najbliższe terminy szkoleń.

W ofercie Akademii mamy także szkolenia "szyte na miarę" – poznaj nasze szkolenia wewnętrzne

Zapraszamy!

komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin