Z zagranicy

dodano: 
10.06.2005
komentarzy: 
0

O dobrym PR i kryzysowej kraksie
Die Welt publikuje artykuł Jürgena Hoffmana o „dobrej komunikacji”, która zabezpiecza przed „kraksą” i kryzysem firm. Autor podaje kilka przykładów na to, że dobry PR w kryzysie może zaoszczędzić wiele kłopotów, nie tylko z wizerunkiem, ale także ze spadającymi notowaniami na giełdzie. „Wielką kraksą” zakończyły się nieudolne działania działu PR firmy Eon Hanse, dostawcy energii, który po raz kolejny ogłosił podwyżkę gazu. Liczne skargi klientów nie wywołały żadnej reakcji zarządu, który w odpowiedzi na zarzuty nie tylko klientów, ale i mediów, po prostu milczał. Ze znacznie większym kryzysem poradziła sobie rok temu fima Norddeutsche Affinere (NA), której jedyny, śródlądowy tankowiec zatonął w Elbie. Jak powiedziała Michaela Hessling, rzecznik prasowy firmy, „70 procent zaufania wobec przedsiębiorstwa zależy od członków zarządu”. Prezes firmy Werner Marnette i pozostali jego członkowie byli jednogłośni, prezentowali podobne stanowisko otwartości wobec mediów, dzięki czemu uniknęli zamieszania i powstawania fałszywych informacji. O tym, jakie są skutki odwrotnego zachowania i powtarzania słów „bez komentarza” przekonał się Michael Otto, szef hamburskiej firmy Otto-Gruppe. Z powodu milczenia zarządu dziennikarze pisali informacje opierając się na wielu innych źródłach. Jak powiedział rzecznik Otto-Gruppe, „wszystko pomieszali, nie rozdzielili wielu niepasujących do siebie aspektów sprawy, wszystko wrzucili do jednego worka”.

Lateksowe stroje
„Hej, to nadal istnieje, zakaźna choroba o nazwie Aids. Lepiej się zabezpieczajcie” – z takim hasłem studenci berlińskiej szkoły projektowania mody „Esmod” przyłączyli się do społecznej akcji „Afrikaherz”, czyli „Serce Afryki”. 4 czerwca br. podczas specjalnej defilady studenci zorganizowali niestandardowy pokaz mody. „Zaprezentowane ubiory wykonane były z lateksu, a dokładnie mówiąc z prezerwatyw” – pisze Welt.

Russia Today zadba o wizerunek Rosji
„Jeszcze przed końcem roku wystartuje 24-godzinny anglojęzyczny kanał rosyjskiej telewizji adresowany do widzów Europy, Stanów Zjednoczonych oraz Wspólnoty Niepodległych Państw. Według autorów przedsięwzięcia, ma on pomóc w poznaniu rosyjskiego punktu widzenia na międzynarodowe problemy” – poinformowała TVP2 w wieczornym wydaniu Panoramy. Założycielem Russia Today jest rosyjska agencja informacyjna RIA Nowosti, która, jak podkreśla jej dyrektor Svetlana Mironiuk, „od lat zajmuje się kształtowaniem wizerunku Rosji za granicą”. Według ekspertów, powstanie rosyjskiego kanału na wzór CNN jest odpowiedzią Rosji na przekazy w mediach zagranicznych, w których przeważa krytyka w stosunku do rosyjskiej polityki zagranicznej, działań Moskwy w Czeczenii, czy naruszeń praw człowieka. „W Rosji pozostali jeszcze specjaliści z czasów radzieckiej propagandy, ale wygląda na to, że stare chwyty nie pomogą. Trudno będzie zmienić wizerunek bez rozwiązania problemów, które są prawdziwymi przyczynami krytycznych publikacji” – powiedziała dziennikarka Panoramy Iwona Parchimowicz.

Źródło:

Die Welt, TVP2, Panorama
komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin