W mediach
W mediach społecznościowych miało dojść do...
„Pazerni specjaliści od marketingu i reklamy nie wahają się sięgać po wszelkie symbole, które wzbudzają pozytywne emocje. Nie ma dla nich znaczenia, czy są to symbole świeckie czy religijne (..) Biorą i przerabiają, odzierając przywłaszczone symbole z ich najgłębszej treści, zostawiając tylko to, co powierzchowne i naskórkowe” – piszą redaktorzy portalu Wiara.pl, którzy postanowili wcielić w życie program obrony prawdziwego Świętego Mikołaja. Na stronach portalu przeczytamy, kim naprawdę był Święty Mikołaj. „Chcemy, aby dzieci w Polsce wiedziały, że to nie żaden disneyowski krasnal...
Na podstawie eksperymentu przeprowadzonego przez serwis VaGla.pl Prawo i Internet stwierdzono, że „internetowe serwisy ministerstw, urzędów i instytucji nie przestrzegają standardów tworzenia stron, co uniemożliwia korzystanie z nich niepełnosprawnym i użytkownikom mniej popularnego oprogramowania”. O trudnościach, jakie niepełnosprawni mają w dostępie do informacji publicznej na stronach internetowych pisze Rzeczpospolita. Nowe standardy tworzenia witryn mają być uwzględnione w ustawie o informatyzacji podmiotów realizujących zadania publiczne.
W Rzeczpospolitej czytamy, że na aukcji w warszawskim Rempeksie sprzedany został plakat uchodzący za pierwodruk słynnego logo Solidarności. Wydruk kupiła poznańska Fundacja Signum, za cenę 62 tys. zł. Plakat Solidarności, zwany „solidarycą”, zaprojektował w sierpniu 1980 roku Jerzy Janiszewski. Autor, jak i Solidarność „są zaskoczeni tym, że plakat został w ogóle wystawiony na aukcję”. Rzeczpospolita opisuje historię plakatu i pisze o wątpliwościach ludzi „Sierpnia’80”, czy jest to rzeczywiście pierwodruk słynnego logo.
Gazeta Wyborcza w artykule „Akademia Hieny Roku” pisze o Przemysławie Orcholskim, byłej gwieździe Wiadomości, który „założył firmę lobbystyczną i ukradł nazwę Akademii Telewizyjnej TVP”. Na jej stronie internetowej można przeczytać, że „Akademię tworzą ludzie największych polskich mediów (…) największe nazwiska w tym kraju”. Dalej Gazeta Wyborcza podaje za stroną Akademii, że pracują dla nich „specjaliści od manipulacji i psychomanipulacji”, którzy „zaglądają do ludzkich umysłów i wiedzą, jak najskuteczniej informować, kamuflować, jak odwracać uwagę, jak postępować w kryzysowych sytuacjach...
Rzeczpospolita publikuje wyniki śledztwa, jakie jej dziennikarze wraz z reporterami RMF FM przeprowadzili w sprawie zmiany wizerunku niemieckich stacji paliwowych Orlen. Z doniesień gazety wynika, że przy rebrandingu (zmianie wizerunku) doszło do nadużyć finansowych. Kontrakt na wymianę wystroju i logo dostała w lutym 2003 r. firma Connecting Vision, która, zdaniem dziennikarzy, „nie ma własnych biur i pracowników, a pod jej adresem w Hamburgu jest biuro kancelarii prawnej”. Inne szczegóły sprawy mają być ujawnione dzisiaj w audycjach RMF FM. Temat podjęła również dzisiejsza Gazeta Wyborcza...
W odpowiedzi na pismo domagające się „zaprzestania podawania nazwiska i wizerunku Marka Dochnala”, jakie redakcje Rzeczpospolitej, Gazety Wyborczej oraz tygodników Polityka, Wprost i Newsweek otrzymały od jego adwokata, na łamach Rzeczpospolitej opublikowane zostało oświadczenie, będące przypomnieniem przepisów ustawy o Prawie prasowym. „Ustawa daje prokuratorom i sądom możliwość wyrażania zgody na ujawnienie – ze względu na ważny interes społeczny – danych osób, przeciw którym toczy się postępowanie przygotowawcze lub sądowe” - pisze dziennik. Zdaniem redakcji obok interesów osób objętych...
Gadżety, T-shirty, maskotki-olbrzymy, statek, a nawet samolot – prywatne uczelnie prześcigają się w pomysłach, które mają zjednać studentów i zbudować pozytywny wizerunek szkoły na zewnątrz. „Uczelnie prywatne muszą się dobrze sprzedać i właśnie skupienie uwagi na wizualnej otoczce studiów jest nowym wyzwaniem dla PR-owców, a ci we wzorowaniu się na zachodnich uniwersytetach potrafią przejść samych siebie” – pisze Dlaczego. Miesięcznik przedstawia pomysły uczelni na budowanie wizerunku np.; Wyższa Szkoła Prawa i Administracji w Warszawie promuje się poprzez własny żaglowiec. Natomiast Wyższa...
„To nie pustosłowie, moda, ani luksus. Program etyczny jest zadaniem biznesowym” – pisze na łamach Gazety Bankowej Emil Wojtowicz, menedżer Deloitte. „Teoretycznie, fundamentem przedsiębiorczości jest zysk, a więc egoizm i dbanie o własny interes, czyli przeciwieństwo wartości moralnych, w tym powinności wobec innych”. Wojtowicz pisze dalej, że są i tacy, którzy temat etyki w biznesie dyskredytują na bazie stwierdzenia, że „to kolejny modny temat ukuty przez korporacyjny PR na fali bankructw wielkich firm i wychodzących na jaw nadużyć”. Autor dostrzega jednak i trzecią grupę: ludzi, którzy...