Jakub Kwieciński zwolniony z TVP przez orientację seksualną?

dodano: 
26.01.2018
komentarzy: 
0

Jakub Kwieciński przez ponad dziewięć lat pracował w TVP, gdzie zajmował się promocją filmów i seriali. Prywatnie, wraz ze swoim partnerem Dawidem, prowadzi stronę internetową, na której zamieszcza własne teledyski do znanych utworów muzycznych.

24 stycznia 2018 roku na oficjalnym profilu pary na Facebooku pojawiło się oświadczenie, w którym Jakub Kwieciński oskarżył swojego byłego pracodawcę, czyli Telewizję Polską, o zwolnienie go z powodu jego orientacji seksualnej. Napisał, że dwa dni po opublikowaniu w internecie piosenki „Pokochaj nas w święta”, którą wykonał wraz ze swoim partnerem, otrzymał wypowiedzenie.

„Gdy w listopadzie, nowi dyrektorzy nie byli jeszcze świadomi naszej działalności i oceniali Kuby umiejętności i dokonania – dostał obietnicę dalszej współpracy. Wszystko zmieniło się, gdy opublikowaliśmy naszą piosenkę. Z dnia na dzień odebrano mu wszystkie dyżury i mailem podziękowano za dalszą pracę bez podawania przyczyny. Zbieżność dat jak i uzyskane przez nas informacje pozwalają nam sądzić - na granicy pewności - że decyzja ta była podyktowana orientacją seksualną Jakuba”* – brzmi fragment oświadczenia zamieszczonego na profilu JAKUB & DAWID na Facebooku.

Oświadczenie Jakuba Kwiecińskiego

Źródło: facebook.com/JakubIDawid

O sprawie szybko zrobiło się głośno w mediach. Wiele osób wytknęło stacji dyskryminację swoich pracowników ze względu na ich orientację seksualną. Jakub Kwieciński, w oświadczeniu opublikowanym w portalu społecznościowym, napisał też, że na początku stycznia wysłał do Telewizji Polskiej pismo, aby wyjaśnić tę sytuację. Nie otrzymał jednak żadnej odpowiedzi i w związku z tym postanowił podjąć działania prawne, w czym wspiera go Kampania Przeciw Homofobii.

Na odpowiedź TVP nie trzeba było długo czekać. Kilka godzin po pojawieniu się oświadczenia Jakuba Kwiecińskiego stacja opublikowała swoje:

„W związku z informacjami dotyczącymi nieprzedłużenia umowy z panem Jakubem Kwiecińskim, Telewizja Polska informuje, że prywatne życie jej pracowników nie jest kwestią braną pod uwagę przy decyzjach kadrowych. Umowa z firmą pana Kwiecińskiego wygasła 31.12.2017 r. i nie została przedłużona, podobnie jak miało to miejsce w kilku innych przypadkach. Żadne inne przesłanki niż merytoryczne nie były brane pod uwagę przy podejmowaniu tej decyzji”* – czytamy w oświadczeniu TVP. (jg)

* pisownia oryginalna

Zdjęcie główne: print screen ze strony facebook.com/JakubIDawid

X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin