.

 

Chcesz poprawić wizerunek firmy? Wejdź na giełdę

dodano: 
30.05.2011
komentarzy: 
0

Obecność na GPW stanowi dla wielu firm szansę na zwiększenie wiarygodności i potencjału promocyjnego. Konferencje prasowe, spotkania z inwestorami, newslettery dla uczestników rynku i programy lojalnościowe – to narzędzia, które pomogą zwiększyć prestiż – czytamy w magazynie Parkiet.

Firmy giełdowe, co prawda muszą ujawniać informacje dotyczące swojej działalności czy finansów, a przez to konkurencja czyta w nich jak w otwartej księdze, ale prezes CC Group, Adam Kalkusiński twierdzi, że „korzyści związane z byciem firmą giełdową przeważają nad wadami tego rozwiązania”. Status podmiotu giełdowego ma pomagać w negocjacjach z kontrahentami i zapewniać lepsze postrzeganie – zarówno przez instytucje finansowe, jak i klientów. Zdaniem Kalkusińskiego decydująca okazuje się w tym przypadku „możliwość pośredniego promowania swojej marki i produktów, bądź usług za pomocą kanałów komunikacji typowych dla środowiska rynku kapitałowego”. Są to m.in. konferencje prasowe, newslettery kierowane do uczestników rynku, spotkania z partnerami biznesowymi, inwestorami, ale także programy lojalnościowe. Te ostatnie skupiają się najczęściej na inwestorach detalicznych, którzy otrzymują różne przywileje w zamian za bycie akcjonariuszem danej spółki. „Możliwość zakupu po niższej cenie produktów danej firmy, buduje duże przywiązanie” – podkreśla na łamach gazety Kalkusiński.

Z kolei Anna Krajewska, prezes NBS Communications, podpowiada, że najlepiej wykorzystać debiut na giełdzie do promocji własnej firmy poprzez odpowiednio przygotowaną kampanię informacyjno-promocyjną oferty swoich akcji. Istotne jest dla niej „wypracowanie tzw. głównych przekazów, które w klarowny sposób pokażą konkurencyjną przewagę spółki” oraz „wybranie odpowiednich narzędzi i przekaz skierowany do właściwych grup docelowych”, co pozwoli dotrzeć z informacją do maksymalnie szerokiego audytorium. Wymogiem jest też „jasna i otwarta polityka informacyjna” realizowana w czasie oferty, ale też po debiucie. (es)

Źródło:

Parkiet, Z kim na giełdę, Wojciech Koński, str. 8, 28.05.2011
komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin