Konsument nie dba czy firma jest odpowiedzialna?

Podczas trzeciego spotkania z cyklu „Rozmowy o odpowiedzialnym biznesie” poruszono temat stosunku konsumentów do odpowiedzialnego biznesu i ich decyzji zakupowych związanych z tą kwestią. Małgorzata Niepokulczycka, Prezes Federacji Konsumentów, kontrowersyjnie rozpoczęła spotkanie i skrytykowała definicję „odpowiedzialnego biznesu” promowaną przez FOB, ponieważ wg niej powinna być w niej zawarta budowa zaufania, a nie przewagi konkurencyjnej. Zwróciła również uwagę na fakt, że charytatywność jest najprostszą działalnością prospołeczną, a od firm oczekuje się czegoś więcej.
Bolesław Rok przytoczył wyniki badań, z których wynika, że mamy podstawy do optymizmu, ponieważ polscy konsumenci deklarują, że jeśli mieliby informacje, czy dany produkt został wyprodukowany przy zachowaniu zasad odpowiedzialnego biznesu, to wybraliby „moralnie”. Adam Leszczyński, dziennikarz Gazety Wyborczej, przypomniał, że schyłek pracy niewolniczej był spowodowany nie brakiem opłacalności tego typu działalności, ale brakiem akceptacji z powodów moralnych. Jednak wg Anny Nowickiej przykład Biedronki zaprzecza tej tezie, ponieważ pomimo nagłośnienia nadużyć obroty nie tylko nie spadły, ale nawet wzrosły, ponieważ konsumenci mimo wszystko wybierają tańszy produkt. Niepokulczycka zauważyła, że odpowiedzialność rzeczywiście będzie rosła z objętością portfela; dopiero gdy ten osiągnie zadawalający poziom konsumenci zaczną przejmować się kwestiami odpowiedzialności firm. Sławomir Nowotny, ekspert UOKIK-u, przyznał, że rynek być może nie jest jeszcze gotowy, ale firmy zrzeszone w FOB-ie powinny być awangardą.