Kulturalne pieniądze

dodano: 
10.10.2008
komentarzy: 
0

Jarek Szubrycht na łamach Przekroju zastanawia się nad współpracą organizatorów festiwali muzycznych i kulturalnych ze sponsorami takich wydarzeń.

Jak czytamy w artykule mecenasi domagają się wpływu na program imprezy ze względu na to, by chronić budowany często przez dziesięciolecia wizerunek promowanej marki. Problemy stwarzają również artyści, którzy cenią sobie swoją markę i niechętnie zezwalają na pokrywanie ich strojów logotypami sponsora. Autor zastanawia się także nad tym, czy zainteresowanie ludzi dysponujących znaczącymi pieniędzmi wydarzeniami kulturalnymi to chwilowa moda, która minie wraz z pierwszymi początkami recesji czy trend, który się utrzyma.

Szubrycht wyjaśnia także, dlaczego media nieprzychylnie patrzą na sponsorów. Zauważa, że chodzi głównie o przychody z reklam, a także o to, że duże pieniądze w kulturze i sztuce traktuje się czasem jak zło konieczne „przez głęboko zakorzeniony w naszej kulturze mit artysty romantycznego”. (mk)

Źródło:

Przekrój, Pora na sponsora, Jarek Szubrycht, 09.10.2008, s.58
komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin