Kwiatkowski o pracy w Ministerstwie Sportu
Jakub Kwiatkowski, świeżo upieczony rzecznik Ministerstwa Sportu i Turystki, i zarazem były rzecznik PZPN-u opowiada Proto o nowych obowiązkach i o pracy w Związku.
„Choć pewne decyzje były trudne, starałem się zachowywać zdrowy rozsądek. Wydaje mi się, że dobrze wykonywałem swoją pracę, o czym świadczą liczne publikacje po moim odejściu. Poza tym byłem tam na tyle krótko, że - kolokwialnie mówiąc - nie zdążyli mnie spaczyć" - podsumowuje swoją półroczną pracę w PZPN.
Kwiatkowskiego zapytaliśmy także, czy nie widzi sprzeczności interesów pomiędzy pracą w MSiT, a wcześniejszą współpracą z PZPN-em i czy nie uważa, że transfer pomiędzy instytucjami, które wielokrotnie były ze sobą skonfliktowane może budzić kontrowersje: „Jako profesjonalista nie traktuję tego osobiście, a tym bardziej w kategoriach zemsty na PZPN. Nie obawiam się też konfliktu interesów, zwłaszcza, że nowy minister jest osobą stawiającą na dialog, a nie - konfrontację" - odpowiedział nowy rzecznik MSiT. (bs)