Logo Sejmu musi poczekać

Na początku lutego tego roku Sejm ogłosił konkurs na swoje logo. Od wiosny nowa identyfikacja wizualna nie została wybrana. Jednak, jak dowiedziało się PRoto.pl, konkurs na znak graficzny Sejmu zostanie rozstrzygnięty w październiku.

Pierwotnie logo Sejmu miało zostać wybrane 15 kwietnia. Do wyłonienia zwycięzcy nie doszło z powodu katastrofy smoleńskiej. Śmierć poniosło wówczas dwóch członków Prezydium Sejmu (wicemarszałkowie Krzysztof Putra oraz Jerzy Szmajdziński), którzy zasiadać mieli w komisji konkursowej. Na początku sierpnia Prezydium zostało uzupełnione, wznowiono więc prace komisji. Podczas jej pierwszego posiedzenia 17 sierpnia znów nie udało się rozstrzygnąć konkursu. „Ze względu na dużą liczbę projektów niezbędne jest dodatkowe posiedzenie, planowane na pierwsze dni października 2010.” – powiedziała PRoto.pl Joanna Trzaska-Wieczorek.

Ogłoszony 1 lutego konkurs od początku budził kontrowersje. Najpierw protestowała opozycja, tłumacząc, że nowym logo trzeba będzie opatrzyć między innymi …zastawę czy gadżety, a to z kolei zbyt wysoki koszt dla Kancelarii Sejmu. „Sejm nie miał dotąd spójnej komunikacji wizualnej. Jak dotąd różne biura stosowały różne znaki graficzne dlatego postanowiliśmy to uporządkować. Zależy nam także, by znak był chroniony prawnie.” – wyjaśniał ówczesny rzecznik Sejmu Krzysztof Luft.

Konkurs podzielił także środowisko grafików. Na forach branżowych z jednej strony krytykowano wysokość nagrody za zwycięstwo w konkursie (Sejm przeznaczył na ten cel jedynie 5 tys. zł). Padały głosy, że Sejm tanim kosztem chce przeprowadzić rebranding. Z drugiej zaś podkreślano, że zwycięstwo w konkursie to wielki prestiż i darmowa reklama. Mimo tych sporów na konkurs ostatecznie wpłynęło 1,6 tys. prac. (bs)