Marko, króluj na YouTubie
75-letni dr Bob Wagstaff wynalazł szczoteczkę do języka – OraBrush. Jeszcze kilka lat temu nikt nie chciał jej kupić. Dziś jest milionerem. A wszystko dzięki serwisowi YouTube. Do dziś kanał OraBrush zanotował ponad 42 miliony wyświetleń.
Zanim skończysz czytać ten artykuł, na YouTubie zostanie załadowanych ponad 100 godzin materiałów wideo. YouTube na świecie ogląda 1 miliard ludzi, w Polsce miesięcznie serwis odwiedza ponad 15 milionów użytkowników. Twoi klienci już tam są i czekają na ciekawe video. To odpowiedź na pytanie, dlaczego warto, by Twoja firma pojawiła się w tym serwisie.
Jak dotrzeć do odbiorców YouTube’a?
Masz trzy sposoby:
- Założyć Twój kanał i generować swoje wideo
- Wykupić reklamę
- Wejść we współpracę z osobami, które mają już duże zasięgi, czyli youtuberami
Każdy można stosować oddzielnie lub w różnych kombinacjach. Jak zacząć? Włączyć kamerę w telefonie i zacząć nagrywać. Aczkolwiek może niekoniecznie przyniesie to upragnione rezultaty. Z drugiej strony, dobrze zrobiony film z gadającą głową prezesa też niekoniecznie przyniesie efekt. Chyba, że będzie to rzeczywiście głowa. Odcięta, gadająca głowa. To może dać efekt w postaci dużej liczby wyświetleń. Porzuć myślenie dyrektora marketingu, myśl jak użytkownik YouTube’a. A czego chce przeciętny widz? Rozrywki, porad, interesujących treści, poruszających filmików, którymi podzieli się z przyjaciółmi.
Jakie filmy robić?
Krótkie, dynamiczne, zabawne: takie, które robią rekordziści polskiego YouTube’a pod względem liczby subskrybentów: Wardęga, Abstrachuje czy Niekryty Krytyk. Angażujące, ciekawe, dobrze zmontowane, takie które tworzą: Tube Riders, Łukasz Jakóbiak czy Rock.
Jak promować markę?
Jednym ze sposobów jest tworzenie i publikowanie zarówno materiałów reklamowych, jak i filmów angażujących widza w inny sposób. Ważne, by użytkownicy YouTube’a subskrybowali Wasz kanał i pokochali Waszą markę. Przykładem angażującej kampanii jest konkurs SciFuna i operatora Mobile Vikings. Projekt, zaowocował ponad 220 tys. odsłon contentu video, a przede wszystkim pozwolił dotrzeć do nowej grupy konsumentów, zaangażować ich i wzbudzić pozytywne emocje powiązane z marką.
Jak sprawić, by marka ożyła na YouTubie, jak połączyć wszystkie elementy tej układanki, tak by na końcu powstało wirusowe nagranie, które przyciągnie nam nowych klientów? Weźmy przykład OraBrush: twórzmy dobry content, który będzie wart polecania. Tylko tyle i aż tyle.
Karol Wyszyński, PR Manager LifeTube