Menedżer, internetowa gwiazda na siłę

dodano: 
06.02.2013
komentarzy: 
0

Artyści i politycy już od dawna są obecni w social mediach, do których managerowie dopiero się przekonują. Jedni sądzą, że to konieczność, inni - że jest to zbędna aktywność. „Jeśli top menedżer zaczyna pisać blog i twittować, to dla mnie jasny sygnał, że przechodzi w fazę celebrycką budowania na siłę wizerunku gwiazdy” – twierdzi Dariusz Użycki, dyrektor zarządzający Deininger Consulting.

Polscy managerowie w mediach społecznościowych to jeszcze rzadkość. Jednak już część z nich komunikuje się poprzez społeczności internetowe. Zdaniem Izabelli Łukomskiej-Pyżalskiej, prezesa klubu Warta Poznań, „Twitter z pewnością wpływa na to, że o mnie, ale także o Warcie, niejednokrotnie robiło się głośno. W dobie zmian wiążących się z rozwojem nowoczesnych technologii Twitter to cenne narzędzie komunikacji”. Podobnego zdania jest Ryszard Tomaszewski, prezes Tesco Polska, który twierdzi, że warto być obecnym w sieci. Zaś przeciwnego zdania jest Użycki, który jest przekonany, że „w ten sposób dociera się do przypadkowego odbiorcy, który często szuka tylko okazji, by »dołożyć« piszącemu komentarzem – często niedotyczącym meritum sprawy” – czytamy w Rzeczpospolitej.

„Dla menedżera liczą się tylko dwa serwisy: LinkedIn, który pomaga budować i wzmacniać biznesowe relacje, oraz Twitter. Nie powinien być ani na Facebooku, ani na NK.pl, które ujmują szefom powagi” – twierdzi Eryk Mistewicz, konsultant nowych mediów. (kg)

Źródło:

Rzeczpospolita B, Spotkać szefa na Twitterze, Anita Błaszczak, 6.02.2013
komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin