Olsztyńska wolnoamerykanka z logotypem w tle

dodano: 
23.01.2012
komentarzy: 
0

Władze Olsztyna planują w marcu uroczyste otwarcie Centrum Rekreacyjno-Sportowego. W tym celu ogłoszono konkurs na logo. Zgodnie z regulaminem, znak miał uwzględniać zapisy z Księgi Identyfikacji Wizualnej Miasta Olsztyna i nie miało zabraknąć na nim motywu listka. Ale zwycięski projekt budzi kontrowersje, bo z regułami jest na bakier.

„To jakaś wolnoamerykanka” – napisał do Gazety Wyborczej Olsztyn jeden z uczestników konkursu. „Regulamin zrobili sobie chyba dla żartu, ponieważ wybrane logo jest z nim niezgodne. Żenujące” – czytamy w dzienniku. Gazeta przywołuje zapis w regulaminie konkursu, który mówi jasno, że prace, które nie spełniają wymogów nie będą brane pod uwagę. „Studiowali księgę identyfikacji wizualnej, główkowali, jak symbole miejskie pogodzić z logo itd. A tymczasem okazało się, że to było takie ćwiczenie, a wymagania były po to, aby utrudnić lub sprowadzić na twórcze manowce” – żali się autor blogu „Olsztyn okiem ekonomisty”. Urzędnicy natomiast problemu nie widzą i przekonują, że wszystko było tak, jak powinno. „Księga Identyfikacji Wizualnej Miasta Olsztyna, którą wymienia regulamin, stanowiła jedynie wskazanie, inspirację dla autora pracy” – uważa Magdalena Górecka z biura prasowego Urzędu Miasta. Dodaje, że znak nie musiał być „zamknięty w liściu”, a miał „jedynie z nim korespondować”. Ostatecznie w tej sprawie ma wypowiedzieć się Urząd Patentowy, podczas procedury rejestracji znaku. (es)

Źródło:

Gazeta Wyborcza Olsztyn, Zwycięskie logo basenu wywołało dyskusję, Marta Bełza, str. 4, 21.01.2012
komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin