PR-owy kryzys? Rozpocznij monitoring social media

Jak czytamy, nie jest tajemnicą, że przez nieprzemyślane działania w social mediach można stracić pracę. Przypadki zwolnień pokazują, że firmy i osoby odpowiedzialne za ich PR powinny używać mediów społecznościowych nie tylko do zaangażowania odbiorców, ale również do ochrony marki przez identyfikację potencjalnych zagrożeń.

Usługa monitoringu mediów dla wyszukiwania wzmianek w mediach jest kluczowa. Stosując tradycyjny monitoring (choć niektóre firmy oferują również monitoring mediów społecznościowych) można jednak przegapić rozmowy i udostępnienia na Instagramie, Twitterze, Facebooku czy innych stronach, które mogłyby mieć wpływ na daną markę – podaje serwis.

Oto kilka sposobów na czujny monitoring:

Nigdy nie bagatelizuj ręcznego wyszukiwania

Wykaż się kreatywnością w wyszukiwaniu haseł (nazw produktów, firm) i zobacz, co z tego wyjdzie – radzą autorki artykułu, Lorna Bush i Liz Glazier. I podają przykłady. Możesz natknąć się na stronę firmy produkującej ręcznie robioną bieliznę z logo Twojej firmy czy video na Instagramie, przedstawiające kierowcę firmy, wykrzykującego przekleństwa podczas transportu Twojego produktu. Wówczas będziesz mógł odpowiednio zareagować.

Nie poprzestaj na obserwacji, działaj

Śledź publiczne rozmowy o Twojej marce, a następnie zaklasyfikuj fanów ze względu na położenie geograficzne. Zwróć uwagę na ich profile i lokalizacje ze względu na zasięg i zaangażowanie. Oceń stopień niezadowolenia i możliwość poprawy. Informacje zwrotne od odbiorców pomogą Ci w planowaniu i wysyłaniu wiadomości.

Nie wystarczy, że przeczytasz…

Nawet z tradycyjnym monitoringiem można zrobić więcej, aby uzyskać lepsze rezultaty. O czym piszą ludzie, którzy mają wpływ na innych? Czego powinieneś unikać? Które artykuły o Twojej firmie czy produkcie osiągnęły największą liczbę odsłon? O jakich słowach, zdaniach jest w mediach głośno? Co mówią komentarze o danej sprawie i postrzeganiu jej przez odbiorców? Musisz przetwarzać informacje – podkreślają autorki artykułu. Pozwoli Ci to m.in. dostosować swoje wiadomości do odbiorców – czytamy. (ak)