Przygotować się na to, co nieuniknione

dodano: 
27.11.2012
komentarzy: 
0

Specjaliści od PR-u kryzysowego to – jak czytamy w PR Daily –  bohaterowie, którym firmy zawierzają swoją reputację. „Wiedzą, co robią, są wyszkoleni przez najlepszych, a – co najważniejsze – raz lub dwa razy w swojej karierze już zawiedli albo byli świadkami upadku kogoś innego. I wyciągnęli z tego lekcję”.

Mimo że każda firma jest inna i sposób prowadzenia komunikacji w kryzysie również bywa zróżnicowany, istnieje kilka podstawowych i niezachwianych zasad, które powinien stosować każdy specjalista ds. PR, niezależnie od tego czy są to jeszcze czasy pokoju, czy już wojenna mobilizacja.

Reguła nr 1 – bądź miły. Pozwoli ci to poznać swoich przyjaciół i wrogów, zarówno na szczeblu krajowym, jak i międzynarodowym. Zatem dobre relacje z mediami przede wszystkim – w końcu każdy PR-owiec „sprzedaje swoją markę” – czytamy w serwisie PR Daily. Reguła nr 2 – na pierwszy rzut oka pozornie bagatelna – wyglądaj schludnie. „Wyobraź sobie, że pozwoliłeś sobie na wydłużenie swojej drzemki o 15 minut i odpuściłeś sobie prasowanie garderoby. Jeśli chcesz być brany na poważnie, sam bądź poważny i zawsze miej w zanadrzu w firmie nienagannie gładką marynarkę” – radzi Katie Kiley Brown, specjalistka ds. komunikacji w National Comprehensive Cancer Network. Według niej nie wolno nam także zapominać o tym, by być prawdziwą „opoką zaufania”: „Fakty, do których masz dostęp, mogą zmienić twoje i nie tylko twoje życie. I wszyscy o tym wiedzą. Współpracownicy mogą cię błagać, managerowie mogą się wzdragać, ale nigdy, przenigdy nie wyjawiaj spraw, które nie powinny ujrzeć światła dziennego”.

Przyda się poza tym dodatkowe wsparcie przy opiece nad dzieckiem (nigdy nie wiadomo, kiedy zaskoczy cię kryzys w twoim własnym domu), a w kwestii komunikacji w social mediach –  trzymanie się jednej najważniejszej zasady: „nie bądź głupi”… i nie zamieszczaj w sieci zdjęć czy informacji z życia osobistego, które mogą wpłynąć na wizerunek firmy, w której pracujesz. Na koniec – podkreśla autorka tekstu – bądź czujny i uważnie obserwuj, co dzieje się wokół twojej marki – tak, by zawsze być gotowym na najgorsze, a najlepiej w porę zareagować, by najgorszego jednak uniknąć. Ponadto raz w tygodniu wybierz sobie dwa kryzysowe case study – jeden na twoim krajowym rynku, drugi na międzynarodowym – i przeanalizuj krok po kroku, jak firma sobie z kryzysem poradziła. Sprawdź, jakie pytania zadawały media, jakie błędy popełnili spece od komunikacji, a jakie działania przeprowadzili wzorcowo. Porównaj to z sytuacjami z własnego podwórka. „Nigdy się nie znudzisz” – przekonuje Kiley Brown. (es)

Źródło:

prdaily.com, 7 everyday tips to prepare for the inevitable PR crisis, Katie Kiley Brown, 26.11.2012
komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin