Remis w debacie

Jak podaje Trybuna, debata Dicka Cheneya i Johna Edwardsa, kandydatów na wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych, zakończyła się remisem. „Specjaliści w dziedzinie kreowania publicznego wizerunku zwracają uwagę, że oponenci posługiwali się w trakcie debaty «sztyletami raczej niż maczugami» i że trzymali emocje i mimikę na wodzy, co nie przeszkadzało im zresztą w personalnych atakach. Starali się jednocześnie, by oskarżenia były wypowiadane w tonie ubolewania, a nie gniewu. Edwards z uśmiechem zwracał się wprost do kamer, natomiast Cheney mógł zaimponować opanowaniem i doświadczeniem” – czytamy w Trybunie.