.

 

Spot PFR o tarczy dla gastronomii wywołał burzę w sieci. Fundusz i restauracja, w której powstał spot, publikują wyjaśnienia

dodano: 
02.03.2021
komentarzy: 
0

Kilka dni temu Polski Fundusz Rozwoju opublikował w sieci spot reklamowy, promujący tarczę finansową. W wideo zaprezentowano wsparcie udzielone polskiej gastronomii, która w związku z pandemią działa jedynie na wynos. Wideo wywołało kontrowersje, bo właściciele lokali gastronomicznych nie zgadzają się z przekazem spotu, a restauracja, w której kręcono wideo, odcięła się od treści reklamy.

Po emisji spotu internauci szybko rozpoznali, że reklama powstała w warszawskiej restauracji Artbistro Stalowa 52. Aministratorzy satyrycznego profilu Make Life Harder wysłali do restauracji pytanie w związku ze spotem – o to, w jaki sposób udało im się zdobyć rządowe wsparcie. Napisali, że wielu przedsiębiorców ma z tym problem. Odpowiedzi udzieliła im menedżerka restauracji, która napisała, że restauracja jedynie wynajęła przestrzeń agencji produkującej reklamę, nie wystąpili tam pracownicy ani właściciele lokalu. „Oba spoty były owszem kręcone u nas, ale nie dotyczą nas kompletnie. Nie występują tam nasi pracownicy, właściciele restauracji, nie mieliśmy żadnego wpływu na ich treść i przykro to pisać, są kompletną fikcją. My jedynie wynajęliśmy przestrzeń do reklamy agencji i nie wiedzieliśmy, do czego posłuży. Życzymy dużo siły, sami jesteśmy w takiej samej sytuacji, jak inne restauracje w całym kraju” – napisała przedstawicielka restauracji.

Źródło: twitter.com/SebStodolak

Przedstawiciele PFR odnieśli się do posta MLH i słów o „fikcji” i podali, że restauracja otrzymała rządowe wsparcie. Jak poinformował na Twitterze Paweł Borys, prezes PFR, Artbistro Stalowa 52 otrzymało 297 tys. zł wiosną oraz 546 tys. zł obecnie. czyli w sumie 843 tys. zł wsparcia.

Źrodło: twitter.com/PawelBorys_

Polski Fundusz Rozwoju zamieścił też oficjalne oświadczenie, w którym podaje, że „scenariusz spotu był od początku znany przez właścicieli restauracji Artbistro Stalowa 52”. PFR wyjaśnia w oświadczeniu także cel spotu, podsumowuje wsparcie udzielone branży gastronomicznej i hotelarskiej, a także podaje kwoty, jakie trafiły do Artbistro Stalowa 52. Po tych publikacjach internauci w komentarzach na Facebooku zaczęli domagać się od lokalu wyjaśnień.

Źródło: twitter.com/Grupa_PFR

Restauracja odniosła się do sprawy w poście opublikowanym na facebookowym profilu. Czytamy w nim, że odpowiedź na pytanie zadane przez MLH „została błędnie zinterpretowana”. „Odnieśliśmy się w niej do scenariusza reklamy, który nie przedstawia naszego miejsca i w tym sensie jest fikcją. Nigdzie nie napisaliśmy, że nie dostaliśmy pomocy” – wyjaśnia Artbistro Stalowa 52. Restauracja pisze także o otrzymanym wsparciu i trudnej sytuacji całej branży.

Źródło: facebook.com/Artbistro.Stalowa52

(mb)

X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin