.

Szef biura prasowego Konfederacji usunięty z partii KORWiN

dodano: 
22.04.2022
komentarzy: 
0

Tomasz Grabarczyk, dyrektor biura prasowego Konfederacji, został usunięty z partii KORWiN. Poinformował o tym we wpisie na Facebooku 21 kwietnia 2022 roku.

Jak wyjaśnił Grabarczyk, został usunięty z ugrupowania ze względu na nazwanie Władimira Putina, prezydenta Rosji, zbrodniarzem. Jak sam napisał, decyzja o jego usunięciu zapadła na podstawie „absurdalnych zarzutów ze strony Prezesa Janusza Korwin-Mikkego kierowanego przez Sławomira Mentzena oraz kilku członków Prezydium”.

Grabarczyk nazwał Putina zbrodniarzem podczas konferencji prasowej, która odbyła się 4 kwietnia 2022 roku – po doniesieniach o morderstwach w Buczy. Jak napisał, po konferencji Janusz Korwin-Mikke przekazał mu, że „nie akceptuje on takiego stanowiska”. „We wniosku do sądu partyjnego przeczytałem, że taka narracja była sprzeczna z wpisami Prezesa JKM i szkodliwa dla Partii” – dodał Grabarczyk. „Na nic zdały się wyjaśnienia (w tym rozmowa w cztery oczy z Prezesem JKM), że żadnego oficjalnego stanowiska Partii w tej sprawie nie było, a na pewno nie są nim nocne wpisy Prezesa na Twitterze” – stwierdził w poście. Zaznaczył także, że Korwin-Mikke znał jego opinię temat prowadzonej przez siebie narracji.

Źródło: facebook.com/grabarczyktomasz

Grabarczyk napisał także: „Tak, uważam, że Władimir Putin jest zbrodniarzem. Nie, nie uważam, by bronił wartości europejskich. Jest to człowiek odpowiedzialny za śmierć tysięcy niewinnych ludzi i dramaty milionów obywateli Ukrainy. Żaden racjonalny polityk wyznający poglądy wolnościowe nie powinien brać w obronę mordercy. Pragmatyczna polityka międzynarodowa to jedno, ale są pewne rzeczy, których akceptować po prostu nie można. Myślałem, że w partii wolnościowej mam prawo wyrażać własne zdanie, skoro mogą to robić pozostali działacze. Najwidoczniej to zdanie musi być stanowiskiem »proputinowskim«”.

W dniu dzisiejszym dobiegła końca moja przygoda z Partią KORWiN. Należałem do tego ugrupowania od samego początku w 2015 roku (wcześniej byłem w KNP). Od 2017 pełniłem funkcję prezesa okręgu łódzkiego, a od 2019 członka Prezydium Partii.

Grabarczyk podkreślił, że rozstaje się z partią KORWiN, ale pozostaje w Konfederacji i nadal jest dyrektorem jej biura prasowego. „W dalszym ciągu wierzę w projekt o nazwie Konfederacja i nie zamierzam go opuszczać” – stwierdził.

W kolejnym poście Grabarczyk opublikował postanowienie sądu partii KORWiN w swojej sprawie, które – jak napisał – wyciekło i znalazł je na Twitterze, a sam nie otrzymał go od partii. Jak twierdzi, w postanowieniu znalazły się inne zarzuty niż te, które mu przedstawiono. Dodał także, że nie odmówiono mu możliwości odniesienia się do zarzutów.

Źródło: facebook.com/grabarczyktomasz

Źródło: facebook.com/grabarczyktomasz

Źródło: facebook.com/grabarczyktomasz

Tomasz Grabarczyk należał do partii KORWiN od 2015 roku, od 2017 pełnił funkcję prezesa okręgu łódzkiego, a od 2019 – członka prezydium partii. (mb)

Źródło:

Zdjęcie główne: facebook.com/grabarczyktomasz
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin