Współpraca Bońka z firmą bukmacherską – czy wpłynie na wizerunek prezesa?

dodano: 
04.11.2014
komentarzy: 
0

Prezesowi Bońkowi w ciągu dwóch lat udało się zmienić wizerunek związku na lepsze, ale niektórzy wciąż dostrzegają słabe strony jego działalności – podaje Dziennik Polski.

Wszyscy cieszyli się, gdy Zbigniew Boniek został prezesem PZPN, teraz jednak zdania są podzielone. Jego zwolennicy wyliczają sukcesy, przeciwnicy natomiast twierdzą, że zmieniło się tylko postrzeganie związku przez kibiców – czytamy.

Jak twierdzi Michał Listkiewicz, prezes PZPN w latach1999-2008, w dzisiejszych czasach wizerunek to podstawa. „To on ma decydujące znaczenie, bo mało kto zagłębia się w szczegóły” – uważa.

Były członek zarządu PZPN, Jacek Masiota, zaznacza, że wizerunek poprzedniego prezesa odbijał się na wizerunku całego związku. „Jeśli chodzi o obowiązki statutowe, czyli zmiany w federacji, to one również następują, choć moim zdaniem powinny być bardziej radykalne” – zaznacza. Zwraca uwagę na problem zbyt wysokich opłat, jakie PZPN pobiera od klubów. Niektórzy zauważają też, że problemem jest zarząd sędziów.

Zdaniem Masioty, jedyne, co można zarzucić Bońkowi, to reklamowanie zagranicznego bukmachera. Zaznacza, że zgodnie z prawem polskie kluby mogą reklamować tylko firmy zarejestrowane w Polsce i tu płacące podatki. „PZPN powinien je wspierać, tymczasem prezes reklamuje ich bezpośrednią konkurencję, która podatków w Polsce nie płaci.” – mówi Dziennikowi. Jak dodaje, to zgodne z prawem, bo Boniek ma włoski paszport, ale taka sytuacja nie powinna mieć miejsca.

Według Masioty i Listkiewicza, rozwiązaniem jest zmiana prawa. Popiera ich Jan Tomaszewski, członek sejmowej Komisji Sportu. Jak twierdzi, wiceminister finansów Jacek Kapica zapewnił, że problem zostanie rozwiązany. „Strony firm niepłacących w Polsce podatku będą blokowane” – mówi. Zaznacza też, że trzeba podkreślić zasługi Bońka jako prezesa: przede wszystkim odzyskaną transparentność związku i koniec afer. „Boniek przez dwa lata naprawił więcej, niż Lato zepsuł przez cztery” – podsumowuje. (mb)

Źródło:

Dziennik Polski, Nie wszystkim podoba się współpraca prezesa Bońka z firmą bukmacherską, Hubert Zdankiewicz, 31.10.2014
komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin