Blisko połowa badanych twierdzi, że podoba im się idea uzupełniania flakonów po perfumach i kosmetykach do pielęgnacji – wynika z badania Minds&Roses zleconego przez L’Oréal. Marka w marcu 2024 roku ruszyła z inicjatywą zachęcającą do korzystania z tzw. „refilli”, czyli opakowań uzupełniających.
L’Oréal zdecydowało się wprowadzić na polski rynek opakowania uzupełniające, do których produkcji zużywa się nawet do 77 proc. mniej plastiku. Ponadto, cena takich produktów jest niższa niż w przypadku tradycyjnych odpowiedników w pierwotnych pojemnikach. Obecnie w systemie refillowym w Polsce dostępne są pojemniki do dwóch rodzajów produktów: kosmetyków do pielęgnacji, których opakowania uzupełniające mają formę saszetki lub wymiennego wkładu, oraz perfum składających się z głównego flakonu, który posiada możliwość ponownego napełnienia z opakowania uzupełniającego. Rozwiązanie to jest dostępne w przypadku takich marek jak m.in. Giorgio Armani, Lancôme, YSL czy PRADA. Refille w swoim portfolio mają również Kiehl’s, Vichy, La Roche-Posay oraz L’Oréal Professionel.
Marka zwraca uwagę w komunikacie prasowym, że w wielu domach od pokoleń magazynowane są słoiki, jednorazowe torby czy wytłaczanki po jajkach. Temat uzupełniania i przelewania nie jest Polakom obcy, jednak do tej pory niewielu z nich miało nawyk zachowywania pustych opakowań po mydłach czy kremach. Badanie pokazuje, że używanie tego typu pojemników ponownie zadeklarowało kolejno 29 proc. i 18 proc. respondentów. Głównym powodem, który zachęca Polaków do korzystania z refilli, jest cena (64 proc.).
46 proc. badanych ma już doświadczenie z uzupełnianiem produktów higieniczno-kosmetycznych. W największym stopniu dotyczy to mydła w płynie (85 proc.), żelu pod prysznic (56 proc.) oraz szamponu (42 proc.).
Idea refilli jest znacznie mniej znana w przypadku perfum. 24 proc. respondentów wskazało, że spotkało się w przeszłości z takim rozwiązaniem. Niemal połowa badanych uznała jednak ideę refilli w kosmetykach luksusowych za bardzo atrakcyjną. 37 proc. konsumentów zadeklarowało chęć zakupu perfum w opakowaniu uzupełniającym, a 42 proc. zakup kosmetyków pielęgnacyjnych w tego typu opakowaniach.
Ważnym powodem, dla którego konsumenci chcą sięgać po refille, jest oszczędność plastiku (32 proc.). Aspekt ten najbardziej interesuje przedstawicieli grupy wiekowej 55-65 lat. Za istotne badani uznali także wygodę użycia (52 proc.) oraz przekonanie o identycznej jakości i trwałości produktu, jak w opakowaniu standardowym (50 proc.)
O badaniu: Badanie agencji Minds&Roses dla Polaków w wieku 16-65 na grupie 600 osób. Styczeń 2024 r.