Facebook testuje funkcję, dzięki której można łączyć się ze swoimi sąsiadami
Facebook rozpoczął testy nowej funkcji „Neighborhoods” – podaje engadget.com. Dzięki niej użytkownicy będą mogli łączyć się ze swoimi sąsiadami i zwiększyć swój udział w lokalnej społeczności.
O testach poinformował na Twitterze Matt Navarra. Jak wynika z opublikowanych przez niego screenów, nowa funkcja pozwoli użytkownikom być na bieżąco z tym, co dzieje się w okolicy ich miejsca zamieszkania. Z „Neighborhoods” można skorzystać przez udostępnienie swojej lokalizacji, aby Facebook mógł dopasować użytkownika do odpowiedniej okolicy.
Źródło: twitter.com/MattNavarra
Jak czytamy dalej, po utworzeniu profilu w „Neighborhoods” Facebook wyświetli powiadomienie, w którym zaznacza, że należy pamiętać o byciu „dobrym sąsiadem”. Według zasad wskazywanych przez serwis społecznościowy należy być m.in. otwartym na wszystkich (bez względu na ich kolor skóry, religię czy orientację seksualną) i miłym oraz dzielić się potrzebnymi informacjami związanymi z lokalną społecznością.
Źródło: twitter.com/MattNavarra
Źródło wskazuje, że dzięki tej funkcji będzie można wyświetlać posty, grupy i produkty, które sąsiedzi udostępniają w Marketplace. Czytamy, że użytkownicy będą mogli stworzyć swój profil „dla sąsiadów” – m.in. przedstawić się oraz podzielić się swoimi zainteresowaniami czy ulubionymi miejscami w okolicy. „Neighborhoods” pozwoli także zadawać pytania lokalnej społeczności.
Źródło: twitter.com/MattNavarra
Czytamy, że Facebook potwierdził rozpoczęcie testów tej funkcji agencji Bloomberg. Rzecznik prasowy serwisu społecznościowego tłumaczył, że obecnie ludzie bardziej niż kiedykolwiek korzystają z Facebooka, aby łączyć się z lokalnymi społecznościami. Źródło wskazuje, że testy prowadzone są obecnie wśród użytkowników z Kanady.
Czytaj także: Facebook sprawdził, jak korzystano z grup online w czasie pandemii
Engadget.com zauważa, że nowa funkcja Facebooka może umożliwić wyświetlanie „hiperlokalnych” reklam i gromadzić większą ilość danych o użytkownikach. Może to być kontrowersyjne ze względu na dochodzenia, jakie prowadzą m.in. Federalna Komisja Handlu i Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych w sprawie naruszania ochrony prywatności internautów. Źródło zwraca także uwagę, że „Neighborhoods” działaniem przypomina aplikację Nextdoor, która pozwala ludziom informować się o lokalnych wydarzeniach, sprzedawać towary i publikować posty o kontrowersyjnych tematach, takich jak przestępstwa. (ak)