Nawet połowa Polaków przyznaje, że przynajmniej od czasu do czasu zapoznaje się z treściami publikowanymi przez influencerów na temat polityki i geopolityki. Mając na uwadze zbliżające się wybory prezydenckie, agencja Streetcom Poland postanowiła przyjrzeć się temu, czy twórcy internetowi mogą mieć wpływ na decyzje wyborcze Polaków.
Przeprowadzonemu pod koniec kwietnia 2025 roku badaniu przyświecały następujące pytania:
- Czy influencerzy wpływają na poglądy polityczne?
- Czy wyborcom zdarzyło się kiedykolwiek zmienić zdanie pod wpływem influencerów?
- Jak wiele osób zostało zachęconych przez twórców internetowych do wzięcia udziału w wyborach?
- Co internauci sądzą o publicznych wypowiedziach influencerów na tematy polityczne?
Czy influencerzy kształtują nasze poglądy polityczne?
Z badania wynika, że nawet 74 proc. respondentów deklaruje, że przynajmniej raz oglądało, słuchało lub czytało wypowiedzi influencerów na tematy polityczne i geopolityczne.
Źródło: Streetcom Poland
Czy oznacza to, że twórcy internetowi rzeczywiście mają wpływ na kształtowanie naszych poglądów politycznych? Z badania wynika, że jedynie co szósty badany świadomie dostrzega wpływ influencerów na swoje przekonania polityczne. 12 proc. respondentów nie potrafi jednoznacznie ocenić, czy ten wpływ istnieje. Większość jest jednak zdania, że twórcy obserwowani przez nich w internecie nie mają wpływu na ich poglądy w tym obszarze.
Źródło: Streetcom Poland
Czy influencerzy wpływają na nasze decyzje wyborcze?
Jak ujawnia badanie Streetcom Poland, blisko 6 na 10 badanych twierdzi, że nie zdarzyło im się zmienić zdania pod wpływem opinii influencerów. Jedynie niecałe 20 proc. wprost przyznaje, że zmieniło zdanie za sprawą poglądów twórcy internetowego. Autorzy raportu podkreślają jednak, że warto w tym kontekście mieć na uwadze, że dane te mogą nie odzwierciedlać rzeczywistej skali zjawiska. „Ludzie niechętnie przyznają się do tego, że ktoś wpływa na ich opinie – szczególnie, gdy chodzi o tak osobistą sferę jak poglądy polityczne. Chcemy uchodzić za samodzielnych, krytycznych myślicieli – nawet jeśli nie do końca tak jest. W psychologii nazywamy to efektem społecznych oczekiwań” – komentują przeprowadzający badanie.
Źródło: Streetcom Poland
Z badania wynika także, że 1/5 respondentów przyznaje, że zdarzyło się, że infuencer miał wpływ na ich decyzję o udziale w wyborach.
Źródło: Streetcom Poland
Czy influencerzy powinni mówić o polityce?
Okazuje się, że jedynie 12 proc. badanych jest zdania, że twórcy internetowi niezależnie od zakresu swojej działalności powinni wypowiadać się na tematy polityczne. 1/4 respondentów jest w pełni przeciwna zaangażowaniu influencerów w tym obszarze.
Z badania wynika jednak, że ponad 60 proc. uzależnia swoją akceptację dla wypowiadania się influencerów na tematy polityczne od kontekstu – sytuacji, tematu czy konkretnego influencera. Oznacza to, że odbiorcy nie odrzucają całkowicie tej formy obecności w debacie publicznej, ale oczekują od twórców dojrzałości i odpowiedzialności.
Nawet połowa respondentów przyznaje bowiem, że dostrzega sprzeczności lub zmianę zdania u twórców internetowych, co może obniżać zaufanie do influencerów. Ponadto – jak wynika z badania – 6 na 10 osób twierdzi, że influencerzy nie zawsze są szczerzy w swoich wypowiedziach o charakterze politycznym, a często raczej mówią to, co „wypada”.
Źródło: Streetcom Poland
Przeprowadzający badanie podkreślają, że choć influencerzy mogą realnie wpływać na to, jak myślimy o polityce, często dzieje się to w sposób pośredni i nieuświadomiony. W tym kontekście jeszcze wyraźniej uwidacznia się kwestia odpowiedzialności twórców internetowych. Odbiorcy oczekują od influencerów, którzy wypowiadają się na tematy polityczne, nie tylko kompetencji i wiedzy w tym zakresie, lecz także autentyczności. (kn)
O badaniu
Badanie zostało zrealizowane przez Agencję Streetcom Poland w okresie 10-22 kwietnia 2025 roku metodą CAWI na próbie niemal pięciu tysięcy Polaków w wieku 18-65 lat
