Stres w pracy PR-owca, cz. 1

dodano: 
08.04.2014

Autor:

dr Joanna Żukowska, SGH
komentarzy: 
0

Nieprzyjemny ścisk w żołądku, ucisk w głowie, problem ze złapaniem oddechu nie są obcym stanem chyba dla żadnego człowieka. Jest to typowa reakcja na stres, dotykająca z tym większa siłą, im więcej obowiązków zawodowych na siebie człowiek bierze, im jego praca bardziej jest poddawana ocenie przez innych. Taką pracą na pewną jest działalność PR-owa.

Czym jest stres i czy zwykle jest negatywny?

Hans Selye definiuje stres jako reakcję organizmu w postaci mobilizacji energii do pokonywania różnorodnych przeszkód, barier, wymagań, bez względu na to, czy towarzyszą jej przyjemne czy przykre odczucia. Jest to reakcja niespecyficzna, tzn. jej rodzaj nie zależy od rodzaju czynnika, jaki ją wywołuje[1]. Generalnie wyróżnia się trzy odmiany stresu:

  • eustres – odmiana najbardziej pożądana, stres mobilizujący, zagrzewający do walki, podtrzymujący motywację i konsekwencję działania, pozwala na samodzielny rozwój jednostki (stres pozytywny);
  • dystres jest już negatywną odmianą stresu, wiąże się z lękiem, cierpieniem, bólem psychicznym, stanowi odpowiedź organizmu na zagrożenia i trudności, występuje w momencie pojawienia się stresora;
  • neustres – to neutralna reakcja na stres. Odmiana, która jest niezmiernie uzależniona od indywidualnego odczuwania stresu. Niektórzy mogą ten sam neustres odczuwać jako eustres, a inni jako dystres[2].

Mówiąc o stresie, warto przyjrzeć się reakcji chemicznej, która go wywołuje. Stres, czyli „ogólny zespół adaptacyjny”, wywoływany jest przez główny hormon stresu, tzn. kortyzol, produkowany przez korę nadnerczy[3]. Kortyzol natomiast jest wytwarzany w ilości generowanej przez potrzeby kory mózgowej, która przewiduje stresowe zdarzenie. Zdolności poznawcze kory uruchamiają pokłady kortyzolu z nadnerczy. A gdy stres już się pojawia, podnosi się poziom adrenaliny we krwi, powodując wyższą jej krzepliwość, wątroba rozpoczyna zwiększoną produkcję glukozy i tłuszczu zapewniających mięśniom energię. Następnie noradrenalina przyspiesza krążenie krwi. Organizm jest lepiej dotleniony i ma zapewnione niezbędne składniki odżywcze. Nerki natomiast zmniejszają wydalanie wody, która jest magazynowana dla chłodzenia organizmu w momencie konieczności ucieczki[4].

Skala SRRS

Warto nadmienić, iż stresem i jego negatywnymi konsekwencjami bardzo zainteresowali się amerykańscy psychiatrzy – Thomas Holmes i Richard Rahe – wywodzący się z Washington University w Seattle. W 1967 r. opracowali słynny kwestionariusz Social Readjustment Rating Scale (SRRS), w Polsce znany także jako Skala Ponownego Przystosowania Społecznego. Zidentyfikowali 43 zdarzenia życiowe, które stanowią dla ludzkiego organizmu bardzo wysokie obciążenie stresowe. Następnie każdemu ze zdarzeń przyporządkowali określoną siłę. Maksymalna wartość dla konkretnego wydarzenia wynosi 100 punktów. Przykładem takiej właśnie wagi stresora jest śmierć współmałżonka (partnera życiowego). Badania prowadzono na pacjentach przywożonych na ostry dyżur. Wyniki przerosły najśmielsze oczekiwania naukowców. Okazało się, że zdecydowana większość chorych w przeciągu ostatnich 12 miesięcy przeżyła znaczące stresujące wydarzenie lub wręcz cykl takich zdarzeń. Był to dowód, że zdarzenia do badania zostały dobrane prawidłowo, a skala cieszy się ogromną popularnością po dziś dzień.

Stres w miejscu pracy PR-owca

Co ciekawe, w ostatniej dekadzie coraz więcej pracowników skarży się na stres w miejscu pracy. Ambitne cele, „wyśrubowane” plany, konkurencja między współpracownikami, presja czasu, chęć bycia coraz lepszym sprawiają, że stresory wynikające z życia zawodowego przybierają na znaczeniu. Statystyczny Polak coraz więcej czasu spędza w pracy, do tego wiek emerytalny jest permanentnie wydłużany. Z tego względu postrzeganie stresu w pracy nasila się. Potwierdzeniem mogą być badania przeprowadzone przez Aleksandra Teisseyre, zilustrowane na rysunku nr 2.

60 proc. pracowników uważa pracę jako istotny czynnik stresogenny w ich życiu. Trzech na czterech ankietowanych twierdzi, że przyszło im wykonywać pracę zdecydowanie bardziej stresującą, aniżeli poprzedniemu pokoleniu. Łącznie aż 40 proc. pracowników odczuwa wypalenie zawodowe, które może być powodem spadku nastrojów, frustracji, a nawet depresji. Stres odbija się także na wynikach finansowych firm i PKB. W ciągu ostatnich 25 lat absencja będąca wynikiem chorób związanych ze stresem, jak na przykład migreny, osłabienia, choroby układu pokarmowego czy ciśnienia wzrosły o 528 proc.[5].

Długotrwale utrzymujący się stres, zwany chronicznym, wywołuje w pierwszej kolejności bezradność, nieprzewidywalność i spór wewnętrzny[6], następnie bywa często przyczyną groźnych chorób.

Należy więc dołożyć wszelkich starań, aby radzić sobie ze stresem, czyli zainicjować behawioralne i poznawcze działania, zmierzające do okiełznania, zminimalizowania lub zneutralizowania żądań wewnętrznych oraz tych pochodzących ze świata zewnętrznego.

Co ciekawe, na stres pracownicy PR są narażeni także w wolnym czasie. Badania prowadzone przez Instytut Czasu Wolnego pokazują, w których momentach poświęconych na relaks bywamy najbardziej narażeni na działanie stresorów. Dominującym elementem wprowadzającym nas w niekomfortowy stan emocjonalny jest tłok czy brak spokoju. W przypadku pracy PR-owca należy zwrócić uwagę, że stresor ten niezwykle często poza wolnym czasem występuje również w pracy. Inne, newralgiczne momenty powodujące nerwowość w czasie wolnym od obowiązków zawodowych to przyjmowanie gości oraz spotkania z rodziną, Co ciekawe, element samotności uzyskał tutaj najniższy wskaźnik.

Strategie radzenia sobie ze stresem

W celu efektywnego stawienia czoła wyzwaniu, jakim jest poskromienie stresu, warto zapoznać się ze strategiami radzenia sobie w sytuacjach przepełnionych stresorami.

Dwa zasadnicze podejścia skupiają się na konfrontacji lub na unikaniu. W pierwszym przypadku mamy do czynienia z bezpośrednią konfrontacją ze zdarzeniem stresogennym. Drugi charakteryzuje się uciekaniem przed stresem, pomijaniem informacji stresujących. Naturalnie wybór stylu radzenia sobie ze stresem zależy od indywidualnych preferencji jednostki. Style nie są wartościowane, obydwa mogą doskonale sprawdzać się w różnych sytuacjach.

W tabeli 1 przedstawiono macierz prezentowanych stylów.

Tabela 1. Style radzenia sobie ze stresem

 

(+) Konfrontacja

 

 

(-)

 

Radzenie sobie przez wykorzystanie informacji stresowych

Radzenie sobie przez wykorzystanie lub unikanie informacji stresowych

 

(+) Unikanie

 

Mało aktywne radzenie sobie ze stresem

Radzenie sobie dzięki unikaniu informacji stresowych

 

(-)

 

Źródło: I. Heszen-Niejodek, Teoria stresu psychologicznego i radzenia sobie, w: Psychologia, J. Strelau (red.), t. 3, Gdańsk 1999.

Dominujące wartości konfrontacji lub unikania charakteryzują się różnorodnością stylów i zachowań dopasowanych do konkretnych stresorów, bazujących zarówno na poszukiwaniu informacji związanej ze stresową reakcją i kierowaniu nią, jak i na minimalizacji docierania informacji tego typu. Przeciwieństwem będą minimalne wartości obydwu zmiennych. Tu działania są dość skromne, a wachlarz możliwości zawężony. Charakterystyczna jest tu pasywność w reakcji na stres i ograniczone zabezpieczanie się przed jego eskalacją.

Osoby o dominującej strategii konfrontacyjnej i minimalnej strategii unikania łatwo wykorzystują informacje, ale mają poważne trudności z minimalizowaniem ich dopływu.

Ci natomiast, którzy mają wybujały wymiar unikania, lecz ograniczony konfrontacji skupiają się na obronie przed stresującymi informacjami, aczkolwiek mają trudności z ich wykorzystaniem[7].


[1] H. Selye, Stres okiełznany, Warszawa 1979.
[2] R.S. Lazarus, Paradygmat stresu i radzenia sobie, w: „Nowiny Psychologiczne” 1986/3–4.
[3] Z. Karapuda, , http://www.terapiaantystresowa.pl/,data pobrania: 8.03.2014. Co to jest stres?
[4] J. Vernikos-Danellis, Stress Modification of the Toxicity of Antimotion Sickness Drugs and Aspirin, “Pharmacology” 1975/13, No. 3.
[5] P. Hingley, C.L. Cooper, Stress and the Nurse Manager, New York 1986.
[6] Z. Karapuda, http://www.terapiaantystresowa.pl/, data pobrania: 8.03.2013. Co powoduje stres?
[7] I. Heszen-Niejodek, Teoria stresu psychologicznego i radzenia sobie, w: Psychologia, J. Strelau (red.), t. 3, Gdańsk 1999.

W następnym tygodniu zostanie opublikowana druga część tekstu.
komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin